A A+ A++

Od 7 kwietnia uczniowie z najbardziej potrzebujących rodzin, którzy w obliczu zamknięcia szkół zostali pozbawieni najważniejszego posiłku w ciągu dnia, będą mogli liczyć na ciepły posiłek przygotowany przez szkołę.

 – Zamknięcie szkół  w czasie pandemii spowodowało, że część uczniów, zwłaszcza z rodzin będących w trudnej sytuacji, jest niedożywiona. Otrzymaliśmy sygnały o takich dzieciach i organizujemy taką formę pomocy, by miały codziennie dostęp do regularnych, ciepłych posiłków  – mówi wiceprezydent Adam Fras.

Pomoc miasta w dożywianiu

Od kilku lat Bytom bierze udział w rządowym programie Posiłek w szkole i w domu, z którego korzystają  dzieci i młodzież z najbardziej potrzebujących  rodzin.  

– W 2020 roku taką pomocą objęliśmy ponad 1200 dzieci ze szkół  i przedszkoli. W tym roku z programu w zakresie dożywiania  korzysta ponad 600 osób – mówi Monika Nykiel, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie

Posiłek zamiast zasiłku

Dotychczas rodziny korzystające ze wsparcia w dożywaniu otrzymywały zasiłek przyznawany na podstawie ustawy o pomocy społecznej oraz uchwały Rady Miejskiej w sprawie Programu dla Bytomia w zakresie dożywiania na lata 2019 – 2023. Placówki oświatowe zorganizują wsparcie dla około 350 najbardziej potrzebujących uczniów z terenu Bytomia.

– Odżywianie dzieci ma ogromne znaczenie dla ich prawidłowego rozwoju. Szczególnie ważna jest regularność spożywanych posiłków, co też nie zostaje bez wpływu na ich kondycję psychiczną i wyniki w nauce. Mamy nadzieję, że zmieniając formę pomocy, zapobiegniemy sytuacji, w której dzieci, pomimo korzystania z pomocy społecznej, chodzą głodne  – mówi Adam Fras.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKozłówka to musi być jakieś nieciekawe miejsce. Tam nawet autobusy z Lublina nie dojeżdżają
Następny artykułPhuket wpuści zaszczepionych bez kwarantanny, ale nie od razu