Do 9 października w GSW można oglądać prace Krzysztofa Mętla. Artysta przygotowując wystawę wykorzystał fragmenty swoich obrazów, ale także prac innych autorów. – Obrazy, które przeleżały zakurzone w różnych zakamarkach dobrych parę lat, teraz po różnych ingerencjach znów mogą funkcjonować – wyjaśnia.
Krzysztof Mętel jest absolwentem malarstwa na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu, gdzie aktualnie pracuje. Wernisaż jego opolskiej wystawy odbył się w piątek, od dzisiaj (3 września) wystawa jest otwarta dla wszystkich zainteresowanych. Prace można oglądać do 9 października.
Anna Wojtasik: Skąd pomysł na wystawę „Każdy kończy, kiedy mu się podoba”?
Krzysztof Mętel: To już trzecia odsłona malarskiej serii, w której przygotowuję obrazy powstałe z fragmentów starych obrazów moich oraz innych autorów. Zostały wykonane ze starych płócien, których dużo zebrałem w ciągu ostatnich lat. Dopiero jednak w ubiegłym roku pojawiła się koncepcja, w jaki sposób można z nimi pracować.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS