A A+ A++

Wielka batalia o stanowisko burmistrza miasta Łask czeka nas w najbliższych wyborach. Interesujący mix kandydatów, w skład którego wchodzą starosta, radna, przedsiębiorca oraz osoba związana z wojskiem, gotowi rozpocząć walkę o ten prestiżowy urząd.

Gabriel Szkudlarek, obecny burmistrz Łasku, zdecydował się nie startować w nadchodzących wyborach. Powiadomiliśmy o tym fakcie jako pierwsi, informując o jego decyzji o rezygnacji z pełnienia tej funkcji. Podłoże tej decyzji leży w sferze prywatnej.

Do momentu przeprowadzenia wyborów, ster rządów gminy przejmie komisarz. Osobą rekomendowaną do zajęcia tego stanowiska przez Wojewodę jest Sylwester Florczak, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, który jednocześnie zamierza ubiegać się o urząd burmistrza. Jego kandydatura budzi mieszane uczucia – niektórzy widzą w nim szansę na zmiany, inni obawiają się ewentualnej porażki. To będzie jego druga próba zdobycia urzędu burmistrza, poprzednia zakończyła się niestety przegraną już w pierwszej turze wyborów.

Jego najważniejszym rywalem będzie niewątpliwie Piotr Wołosz, obecny starosta powiatu łaskiego, który posiada solidne doświadczenie w zarządzaniu samorządem. Wołosz potwierdza swoje aspiracje do objęcia nowego stanowiska, podkreślając ogromne potrzeby gminy i pokładane w nim zaufanie. – Przyjmując rolę Starosty Łaskiego, wielokrotnie udowodniłem, że nie istnieją dla mnie rzeczy niemożliwe. Pracując na tym stanowisku, udało mi się wprowadzić wiele korzystnych zmian dla naszej gminy – komentuje Piotr Wołosz, kandydat na burmistrza Łasku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIle ukraińskiego zboża wjechało na Opolszczyznę. Wojewoda i rolnicy mają inne zdania na ten temat
Następny artykułKolejne czystki w oddziałach terenowych rolniczej agencji. “Nasi działacze dostają stanowiska? To chybiony zarzut”