Ciało znaleziono w basenie. Lekarz rzuca nowe światło na śmierć piłkarza
W sobotę, 9 listopada minął miesiąc od śmierci George’a Baldocka. Wciąż jednak niewiadomą pozostaje, co było oficjalną przyczyną zgonu 31-latka. Potencjalny powód wskazał grecki lekarz, którego zdaniem na ostateczne ustalenia trzeba będzie poczekać.
Były piłkarz Panathinaikosu, George Baldock, został znaleziony martwy w swoim basenie w Atenach 9 października. Rodzina zawodnika, w tym narzeczona Annabel Dignam i ich roczny syn Brody, pozostaje bez odpowiedzi na pytanie o przyczynę jego nagłego zgonu.
Dr Grigoris Leon z Greckiego Towarzystwa Medycyny Sądowej wyjaśnił, że pełne wyniki badań histologicznych i toksykologicznych mogą nie być dostępne przed 2025 rokiem.
– Ogłoszenie oficjalnych ustaleń może potrwać miesiące. W Grecji jest tylko pięć osób z odpowiednimi kwalifikacjami do przeprowadzenia mikroskopowych testów – powiedział Leon, cytowany przez “Daily Mail”.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Kompromitacja bramkarza. Kuriozalny gol w Meksyku
Wspomniany doktor zasugerował również, co mogło być powodem zgonu 31-latka. – Przyczyna jego śmierci najprawdopodobniej była patologiczna i związana z sercem – dodał Grek.
Baldock spędził siedem lat w Sheffield United w latach 2017-2024,. Jego pogrzeb odbył się w Wielkiej Brytanii 28 października. Kondolencje napłynęły od reprezentantów Anglii, takich jak Dele Alli, Harry Maguire i Ben Chilwell, oraz od klubów Sheffield United, Panathinaikosu i MK Dons.
Niestety, w ostatnim czasie derby Sheffield zostały zakłócone przez kibica Sheffield Wednesday, który szydził ze śmierci Baldocka, prezentując obraźliwy transparent. Według brytyjskiego dziennika wspomniany kibic to wykształcony geodeta. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja. Podkreślono, że przez swoje zachowanie może stracić pracę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS