W poniedziałek ok. godz. 3.40 nad ranem kierowca autobusu jadącego w kierunku gdańskiego Niedźwiednika, zauważył siedzącego na przystanku “Góralska” mężczyznę. Ten nie ruszał się, nie dawał oznak życia. Kierowca zgłosił sprawę policji.
Gdy patrol dojechał na miejsce, funkcjonariusze rozpoczęli reanimację, którą potem kontynuowało pogotowie. Nie udało się jednak przywrócić mężczyźnie funkcji życiowych.
Na miejscu pojawił się technik i prokurator. Ciało zabezpieczono do sekcji zwłok. Nic jednak nie wskazuje na to, żeby do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Mężczyzna zmarł najprawdopodobniej z przyczyn naturalnych.
Znaleziony na przystanku mężczyzna miał 66 lat i był mieszkańcem Gdańska.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS