A A+ A++

Łukasz Sośniak SJ – Watykan

Jednym z największych zagrożeń są miejscowe służby porządkowe, szczególnie te wspierane przez Iran, które zastraszają ludność i żądają od niej pieniędzy. „Milicja wymknęła się spod kontroli. Do tego w okolicy wciąż pojawiają się dżihadyści, którzy zabijają zarówno żołnierzy jak i cywilów” – mówi iracki ksiądz Karam Shamasha.

Nie chcemy być obywatelami drugiej kategorii

„Milicja nie zapewnia ochrony, jaką mogłyby dać wojska rządowe. Brakuje pieniędzy, a dyskryminacja religijna osłabia naszą wspólnotę. Chrześcijanie są prześladowani na uniwersytetach, nie mają też szans na lepszą pracę i objęcie wyższego stanowiska. Nie można nawet bezpiecznie przemieszczać się z parafii do parafii, gdyż połowa diecezji znajduje się pod kontrolą bojówek szyickich, a druga kurdyjskich – mówi ks. Karam Shamasha. – To prawda, że datki wielu dobroczyńców pozwoliły odbudować nasze kościoły, szkoły i wioski, ale wraz z pandemią koronawirusa ten proces niestety został zatrzymany. Obecnie naszym jedynym obrońcą jest Jezus Chrystus, ale ze strony rządu nie mamy żadnej pomocy. Oczywiście politycy rozmawiają, przychodzą zrobić sobie zdjęcia, ale i tak na koniec zostajemy sami z naszymi problemami. Tymczasem zasługujemy na to żeby tutaj być, nie chcemy być obywatelami drugiej kategorii. Obecna sytuacja uniemożliwia nam życie na ziemiach, na których jesteśmy od pierwszego wieku po Chrystusie.“

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWYDŁUŻENIE TERMINU PRZESYŁANIA ANKIET DOT. JAKOŚCI I PRĘDKOŚCI INTERNETU W POZ-ach i AOS-ach
Następny artykułWakacje pod strzechami. Letnia propozycja Gminnego Ośrodka Kultury