Tak jak w Polsce nasi rodacy wstają wcześnie rano, aby zarezerwować sobie kawałek plaży i rozłożyć parawan, tak Chorwaci bladym świtem na leżakach zostawiają ręczniki i znikają. “Wojna ręcznikowa” nad Adriatykiem ma się całkiem dobrze, dlatego lokalne władze mówią “dość”. Tori Juranić, burmistrz miejscowości Baska położonej na wyspie Krk zapowiedział, że takie zachowania będą karane.
Baska to jedno z najpopularniejszych miejsc turystycznych w kraju, nic dziwnego, że władze lokalne postanowiły wypowiedzieć wojnę irytującemu zwyczajowi. Gdy jedni rano rezerwują sobie leżaki, kładąc na nich ręczniki, i zjawiają się po kilku godzinach, inni muszą zrezygnować z dostępu do wybrzeża.
– Przychodzimy i nie mamy gdzie usiąść – powiedziała Dragica Hakalović ze Słowenii w wywiadzie dla chorwackiej telewizji RTL.
Będą słone kary
Chorwacka stacja telewizyjna RTL, na którą powołuje się niemiecki magazyn “Stern”, podała, że już wkrótce za takie zachowanie można będzie otrzymać mandat w wysokości 200 euro (ok. 900 zł). To na razie jedynie zapowiedź zaostrzenia polityki. Władze lokalne jednak zapewniają, że jeśli sytuacja się nie poprawi, to turyści rzeczywiście będą karani słonymi mandatami.
Juranić nie ma wątpliwości, że wielu turystów przed opuszczeniem plaży zostawia używane przedmioty, aby zarezerwować sobie miejsce na następny dzień. Jego zdaniem takie zachowania powinny zostać ukrócone. Burmistrz informuje, że codziennie o godz. 6 rano ratownicy robią obchód i zabierają rzeczy pozostawione przez plażowiczów. Są wśród nich zwykle stare ręczniki, poduszki, a nawet leżaki. Co ciekawe, jak podaje travelbook.de, właściciele rzadko się po nie zgłaszają. W minionym roku po swoją “zgubę” zgłosiło się zaledwie 39 turystów.
Inne miejsca też walczą z podobną praktyką
To niejedyne miejsce, które zapowiedziało walkę z rezerwacją miejsc na plażach. Jak podaje chorwacki serwis Croatiaweek.com, za pozostawienie ręcznika, leżaka czy innego przedmiotu, który ma na celu zajęcie miejsca na plaży w nadmorskim mieście Novi Vindolski, można będzie dostać grzywnę w wysokości 1500 kun, czyli ok. 950 złotych.
Źródło: stern.de / travelbook.de / “Rzeczpospolita” / croatiaweek.com
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS