Zaokrąglanie cen jest jednym z najczęściej wymienianych argumentów przeciwko przyjęciu euro, ale zdaniem dr. Mariusza Trojaka ma ono śladowy wpływ na ogólne wydatki. – Pokazują to przykłady innych krajów. Zaokrąglanie cen w górę, nagłaśniane przez przeciwników przyjęcia euro, często to świetny straszak dla społeczeństwa. Cena kawy czy gazety nie stanowi istotnego elementu koszyka dóbr nabywanych przez gospodarstwa domowe. Znacznie ważniejsze dla społeczeństwa jest to, że inflacja w strefie euro jest znacząco niższa niż w krajach UE, które do niej nie należą – wyjaśnia ekspert.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS