A A+ A++

Kilkudziesięciu policjantów, ratowników i strażaków szukali zaginionej, schorowanej 38-letniej kobiety. Kobietę w lesie uchwycił dopiero policyjny dron

Do policjantów ze Świebodzina informacja o zginięciu 38-letniej kobiety dotarła w weekend. Ostatni raz widziano ją we wsi Kije pod Sulechowem, 20 km od rodzinnego domu.

Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.

Policjanci, wspomagani przez strażaków z OSP i ratowników z WOPR sprawdzali wszystkie drogi, przeczesywali okoliczny teren. Ze Zbąszynka ściągnięto specjalnie szkolonego psa. – Podjął trop, ale niestety na krótko – mówi aspirant Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie. Potem jeden z policjantów odkrył charakterystyczny ślad buta. Wszystko wskazywała na to, że kobieta zgubiła się w lesie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWiceszefowa Bundestagu krytykuje postępowanie Polski wobec imigrantów
Następny artykułStrumień: Z myślą o pomocy nie tylko seniorom