A A+ A++

To niesamowite, ale niewiele zabrakło, aby jota w jotę powtórzył się scenariusz inaugurującego LOTTO Superligę pojedynku w Jarosławiu pomiędzy Oxynetem a Akademią Zamojską Zamość. Wówczas jarosławianie także wygrywali 2:0, aby ostatecznie przegrać 2:3. Tym razem jednak gra deblowa padła ich łupem i miejsce w fazie play-off mają już w kieszeni.

Był 5 września 2023 r. Oxynet obecny sezon inaugurował we własnej z Akademią Zamojską Zamość. W mocnym składzie, z debiutantem w swoich barwach, 13. rakietką świata według rankingu ITTF Nigeryjczykiem z portugalskim paszportem Quadri Aruną. Ten na dzień dobry pokonał Japończyka Shodai Sakane, poprawił Andrej Gacina, pokonują Piotra Chodorskiego i Quadri w czwartym pojedynku miał postawić kropkę nad „i”. Pokonać popularnego „Chodora” i zgarnąć pierwszy komplet punktów dla swojego zespołu. Doszło jednak do wielkiej sensacji i zawodnik z Zamościa pokonał rywala 3:1, a zamościanie wygrali cały mecz 3:2.

Po ponad pół roku przyszedł czas na rewanż. Rewanż srogi, bo „Chodor” nie miał kompletnie nic do powiedzenia. Mimo, że próbował na różne sposoby deprymować przeciwnika, a to majtając w sobie znanej potrzebie ręcznikiem po stole, a to próbując prowokować kontaktem wzrokowym, a to wycierając kończyny swoje tak namiętnie jakby dopiero co wyszedł z basenu. Niestety, nic nie działało. Nie miał kompletnie żadnego pomysłu ani sposobu na potężne forhendowe bombardowanie przy każdej nadarzającej się okazji.

Drugie spotkanie miało podobny przebieg. Znakomicie dysponowany Yuto Kizukuri w dwóch pierwszych setach od początku gromił bezradnego Tomasza Lewandowskiego (1. set – 1:5; 2. set – 1:6) i bez problemów oba wygrał. Różnica jaka dzieli Y. Kizukuriego a T. Lewanowskiego paradoksalnie najbardziej jednak była widoczna w 3. secie. Zawodnik gospodarzy zaskoczył reprezentanta Kraju Kwitnącej Wiśni i objął prowadzenie… 5:1. Potem 7:3 i 9:5. Ale nie był w stanie rozstrzygnąć partii na swoją korzyść. Inteligencja Azjaty wzięła górę i spotkanie zakończyło się w trzech setach.

Opromieniony pierwszy zwycięstwem w tym sezonie LOTTO Superligi Alan Kulczycki stanął przed szansą kontynuacji serii, ale poprzeczkę miał zawieszoną znacznie wyżej. Hiszpan Jesus Cantero Juncal, choć wolny, jest bardzo niebezpieczny. Grając stylem piórkowym, zalazł za skórę nie takim tenisistom. Młodzian z Oxynetu wygrał jedną partię i musiało dojść do czwartego pojedynku w meczu.

Do stołu podeszli P. Chodorski i Y. Kizukuri. Ten pierwszy rozegrał o niebo lepsze spotkanie niż z Q. Aruną i sprawił kolejną sporą niespodziankę. To niesamowite, że dwukrotnie pokonał liderów Oxynetu. Ma widocznie jakiś patent na jarosławian. Grał prosty tenis stołowy, z którym Yuto nie potrafił sobie poradzić. Knocił atak za atakiem, ale potrafił wygrać dwa sety. W „złotym” P. Chodorski objął prowadzenie 3:0, potem 4:1 i już go nie oddał.

O wyniku musiał rozstrzygnąć więc pojedynek deblowy. Po stronie Oxynetu do boju stanęli Q. Aruna i A. Kulczycki. Po wyrównanym pojedynku przełamali rywala, wygrali w czterech setach i Oxynet zrewanżował się zamościanom za porażkę z początku sezonu.

Akademia Zamojska Zamość – Oxynet Jarosław 2:3

  • 0:1: Piotr Chodorski – Quadri Aruna 0:3 (5:11, 9:11, 3:11)
  • 0:2: Tomasz Lewandowski – Yuto Kizukuri 0:3 (4:11, 4:11, 11:13)
  • 1:2: Jesus Cantero Juncal – Alan Kulczycki 3:1 (6:11, 11:9, 11:7, 11:9)
  • 2:2: Piotr Chodorski – Yuto Kizukuri 3:2 (7:11, 11:9, 11:9, 9:11, 6:3)
  • 2:3: Tomasz Lewandowski/Daniel Kisielewicz – Quadri Aruna/Alan Kulczycki 1:3 (5:11, 10:12, 11:9, 7:11)

Aktualizacja: 17/03/2024 18:54
Autor: Mariusz Godos
/ Życie Podkarpackie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTu można “zanurzyć się” w płomieniach. I wyjdzie to na zdrowie
Następny artykułAndrzej z “Sanatorium” zdobył się na wyjątkowe wyznanie. Polały się łzy