Nasza Czytelniczka zastanawia się, jaki będzie skutek budowy chodnika w Strachosławiu w zimową aurę. – Co zostanie z tej kostki układanej w śnieg i mróz? – pyta oburzona.
Chodnik w Strachosławiu (gmina Kamień) układany jest „po kawałku” od kilkunastu lat. Każdego roku przybywa kolejnych odcinków, a dokończenie całej inwestycji planowane jest w przyszłym roku (pieniądze na ten cel zapisane są już projekcie budżetu na 2024 r.). W tym roku roboty przy budowie ponad stumetrowego odcinka chodnika w Strachosławiu ruszyły późno, bo latem gmina miała problem z wyłonieniem wykonawcy.
Do przetargu nie zgłosiła się wtedy żadna firma. Jesienią na zapytanie ofertowe odpowiedział jednak wykonawca, który do tej pory wykonywał wcześniejsze odcinki chodnika. Firma ta także teraz przystąpiła do tego zadania. O ile, w listopadzie pogoda sprzyjała pracom, to w ostatnich tygodniach aura zmieniła się w iście zimową.
– Układają ten chodnik, ale co z niego będzie, skoro wszędzie mnóstwo śniegu i mróz? – alarmowała w ubiegły poniedziałek (4 grudnia) jedna z naszych czytelniczek.
Dariusz Stocki, wójt gminy Kamień mówi, że plac budowy został przekazany wykonawcy i to on decyduje o prowadzonych pracach. Nie ukrywa jednak, że rozmawiał z nim na ten temat.
– Na ten chodnik mamy trzy lata gwarancji, jeśli coś będzie nie w porządku będą wykonywane naprawy pogwarancyjne – mówi wójt Stocki. (mo)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS