A A+ A++

O środowiskach multi-cloud, bezpieczeństwie, wirtualizacji, mikroserwisach i innowacyjnych trendach na rynku IT mówi Mikołaj Wiśniak, CTO, IT Solution Factor.

Adaptacja chmury publicznej w Polsce stale rośnie, ale wciąż w tempie wolniejszym niż w wielu innych krajach europejskich. Jak te trendy wyglądają z państwa perspektywy? W których sektorach firmy szybciej wprowadzają rozwiązania chmurowe, a które np. ze względu na ograniczenia regulatorów są wolniejsze?

Według badań Eurostatu w Polsce adaptacja chmury publicznej w ostatnim roku wynosiła 29%, co daje nam dalekie miejsce w rankingu uchmurowienia (średnia europejska to 41%). Widać jednak, że wskaźniki każdego roku rosną.

W chmurze najczęściej uruchamiana jest poczta elektroniczna czy narzędzia do współpracy, natomiast dużo rzadziej wprowadza się tam takie rozwiązania, jak: systemy ERP, CRM czy platformy deweloperskie do rozwoju aplikacji.

Warto dodać, że choć sama konsumpcja w procentach nie wygląda imponująco, to obecnie budowane rozwiązania – np. ośrodki przetwarzania danych czy aplikacje – wykorzystują technologie czy metodologie, które są stosowane w chmurze publicznej. Czyli tak naprawdę widzimy u nas bardzo duży rozwój chmur prywatnych opartych na innowacyjnych rozwiązaniach, z portalami samoobsługowymi czy rozliczaniem usług według faktycznego użycia (pay as you go).

We wszystkich sektorach wciąż jednak pojawia się obawa o bezpieczeństwo danych uruchamianych i przetwarzanych w chmurach publicznych. Pokazujemy więc klientom opcję szyfrowania danych, kontrolę dostępu i fakt, że właśnie w chmurze jest możliwość uzyskania technologicznej przewagi nad konkurencją, bardzo szybkie uruchomienie usług czy łatwe skalowanie, gdy nasz biznes tego wymaga.

Środowiska multi-cloud zyskują na popularności. Jakie są tu najważniejsze wyzwania związane z kontrolą kosztów, budową kompetencji zespołów, zarządzaniem bezpieczeństwem?

Jeżeli jeszcze kilka lat temu słowo „cloud” pojawiało się na każdym spotkaniu technologicznym, to teraz coraz częściej używamy pojęcia „multi-cloud”. Przedsiębiorstwa w Polsce, zarówno komercyjne, jak i związane z administracją publiczną, znacznie rozwinęły swoje możliwości technologiczne. Systemy wykorzystywane do codziennej pracy są uruchamiane, zarządzane i przetwarzane przez działy IT, a do tego dochodzą rozwiązania zewnętrzne takie jak Microsoft Office 365. Tu się pojawia pierwszy przykład multi-cloudu. Naturalnym wyzwaniem w takiej sytuacji jest budowanie kompetencji zespołów. Oczywiście można postawić na outsourcing, znaleźć integratora, który będzie pozwalał tak złożone środowisko utrzymywać. Można poszukać firm posiadających w portfolio rozwiązania, które pozwolą zamawiać usługi od dostawcy publicznego bez znajomości szczegółów technologicznych.

Przechodzimy tu płynnie do tematu narzędzi. Wspierają państwo klientów w zakresie związanych z chmurą rozwiązań VMware, takich jak VMware Cloud Foundation. Jaka jest tu państwa rola?

Od początku postawiliśmy na współpracę z kilkoma dużymi dostawcami, w tym gronie znalazł się VMware. Skupialiśmy się na promowaniu innowacyjnych rozwiązań. Staramy się dostarczyć nie tylko know-how dla rozwiązań używanych przez klientów, ale też promować rozwiązania nowatorskie. VMware jest liderem, jeżeli chodzi o rozwiązania multi-cloudowe. Ponieważ nie jest właścicielem żadnej chmury, jego pozycja na rynku jest unikalna. Proponowane przez niego rozwiązania pozwalają klientom na przeniesienie infrastruktury do środowiska wielochmurowego, z zachowaniem bezpiecznej strategii odwrotu.

W modelu multi-cloud firmy mogą również korzystać z „portali samoobsługowych”, gdzie mogą sobie szybko wykreować np. system zarządzania treścią u jednego service providera albo platformę kontenerów pod nową aplikację. Taki „portal samoobsługowy” może korzystać w tle z kilku chmur publicznych, natomiast użytkownik nawet nie będzie wiedział, jak działa dane rozwiązanie. Wystarczy, że jest w stanie w łatwy sposób je zamówić, wiedząc z góry, ile te rozwiązania będą kosztować.

Najważniejsze technologie w nadchodzącym czasie to: cloud computing, Big Data, blockchain, uczenie maszynowe. Systemy wykorzystujące uczenie maszynowe stają coraz skuteczniejsze. One zrewolucjonizują naszą przyszłość.

Od pewnego czasu bardzo wyraźnym trendem w budowaniu aplikacji jest wykorzystanie mikroserwisów i kontenerów. Dlaczego jest to tak popularny trend? Jakie są korzyści z takiego podejścia?

Na rynku od wielu lat istnieją architektury monolityczne, czyli duże systemy informatyczne, często napisane w jednej technologii, które wykorzystują jedną centralną bazę danych i nie są łatwo skalowalne. Zmiany w utrzymaniu takich systemów są bardzo czasochłonne. Dlatego trendem, który od co najmniej 10 lat jest widoczny na rynku, są architektury wykorzystujące mikroserwisy, czyli aplikacje zbudowane z bardzo małych, niezależnych komponentów, które realizują pojedyncze funkcje. Zbiór małych programów za pomocą odpowiedniej metodologii komunikacji z wykorzystaniem API buduje większe rozwiązanie informatyczne. Każdy z tych modułów może być napisany w innej technologii. Systemy łatwo się skalują. Poza tym mikroserwisy są bardzo wdzięcznym rozwiązaniem, jeżeli chodzi o użycie multi-cloud. Najbardziej popularną platformą mikroserwisów jest Kubernetes – platforma do orkiestracji mikrousług. W rozwój tego rozwiązania open source są również zaangażowane duże korporacje, często oferując daną platformę również w wersji „pudełkowej” komercyjnej, z pełnym wsparciem dla użytkownika, z możliwością integracji z systemami, których używają. Jedną z takich realizacji komercyjnego rozwiązania platform do uruchamiania aplikacji kontenerowych jest platforma VMware Tanzu, która ma wiele zastosowań w platformach cloud native, m.in.: utrzymanie, szeroko rozumiany monitoring, zarządzanie pojemnością, kosztami oraz oczywiście ścisła integracja z platformą i rozwiązaniami VMware do wirtualizacji. Warto też zaznaczyć, że Tanzu jest platformą multi-cloud, którą możemy uruchamiać u wielu dostawców chmur publicznych. Narzędzia do zarządzania Tanzu pozwalają również zarządzać klastrami Kubernetes innych dostawców.

Jednym z obszarów państwa działalności jest wirtualizacja aplikacji. Jakie są tu potrzeby klientów i jakie są korzyści dla firm?

Technologia wirtualizacji aplikacji jest znana na rynku od wielu lat, ale teraz ponownie stała się ważnym tematem. Jedną z przyczyn jest chęć redukcji kosztów. Aplikacje, które nie posiadają już wsparcia, możemy uruchomić w nowoczesnej architekturze sprzętowej, natomiast samą aplikację dostarczyć jako zdalną, zwirtualizowaną. Kolejnym czynnikiem, który spowodował wzrost popularności tej technologii, jest praca zdalna. Zwirtualizowane aplikacje mogą być uruchamiane na dowolnym urządzeniu, z różnymi systemami operacyjnymi. I kolejna bardzo ważna sprawa: wektor ataku – tak zarządzane aplikacje są bezpieczniejsze. To wszystko świetnie się sprawdziło w okresie, kiedy praca rozproszona stała się powszechna.

Jakie mają państwo plany rozwoju na przyszłość?

Będziemy szli w kierunku rozwiązań cloudowych, ale w powiązaniu chmury publicznej z systemami, które nasi klienci już posiadają. Nadal oczywiście główny kierunek rozwoju stanowią nasze najszersze kompetencje w obszarze rozwiązań VMware; chcemy uzyskać kolejny certyfikat potwierdzający najwyższe kompetencje – Master Services – szczególnie w budowie aplikacji cloud native.

W tym roku „Computerworld TOP200” obchodzi 30-lecie. Jakie państwa zdaniem były najważniejsze trendy w technologii w ostatnich latach? Jakie będą najważniejsze w nadchodzącym czasie?

Na pewno cloud computing. I bardziej chodzi nie o to, gdzie nasze dane są przechowywane, ale w jaki sposób korzystamy z usług IT: na żądanie, ze znacznym skróceniem czasu oczekiwania na usługę. IT – m.in. dzięki chmurze – stało się działem znaczącym dla rozwoju firm. Sposób, w jaki chmury publiczne zmieniły rzeczywistość, jest kamieniem milowym w rozwoju biznesu, instytucji. Drugim czynnikiem, który istnieje w tle i był dużą zmianą, jest Big Data i wszystko to, co dzieje się dzisiaj z danymi: przechowywanie, analiza.

Technologiami przyszłości będą też na pewno blockchain, czyli rozproszone przechowywanie i uwierzytelnianie danych, oraz uczenie maszynowe. Systemy wykorzystujące uczenie maszynowe stają się coraz skuteczniejsze, a im lepszy mają dostęp do danych, tym większą wykazują dokładność. One zrewolucjonizują naszą przyszłość.



IT Solution Factor obchodzi w tym roku 5-lecie działalności. Jest czołowym partnerem VMware w Polsce z najwyższym statusem partnerskim Principal Solution Provider. Dzięki licznym referencjom klientów oraz certyfikatom kadry inżynierskiej posiada wszystkie dostępne 13 kompetencji w portfolio producenta.



Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRosjanie opuścili Wyspę Węży i tłumaczą to gestem dobrej woli. Ukraińcy: przegoniliśmy ich
Następny artykułTakie promocje nie zdarzają się codziennie