Wypowiedzi Pawła Fajdka podczas Gali Mistrzów Sportu, w których skrytykował wybór kibiców, nie spodobały się wielu osobom, w tym m. in. jednemu z najlepszych trenerów żużla – Markowi Cieślakowi. “Często mówi się, że chłop ze wsi wyjdzie, ale… może nie będę kończyć” — powiedział.
Paweł Fajdek rozczarowany
Paweł Fajdek nie krył rozczarowania wynikami podczas Gali Mistrzów Sportu. Lekkoatleta w głosowaniu kibiców zajął 9. miejsce.
— Chyba muszę przestać wygrywać, bo im więcej zdobywam tytułów, tym niższe miejsce zajmuje — powiedział. Potem starał się nieco załagodzić wypowiedź, ale na końcu rzucił: — Życzę udanej zabawy, bawcie się dobrze, na pewno lepiej niż ja.
Fajdek jeszcze raz pokazał swoje niezadowolenie na sam koniec gali, gdy prowadzący poprosili wszystkich laureatów, aby stanęli do pamiątkowego zdjęcia. Sportowiec w ogóle nie wszedł na scenę.
Również rok temu, po zakończeniu gali, Fajdek zamieścił na Twitterze wpis: — Wstyd. Nie pozdrawiam. — skomentował zwycięstwo Roberta Lewandowskiego. — Chcecie Robertowi osłodzić brak Złotej Piłki — dodał.
Fajdek stawia się na podium
Swoją opinię lekkoatleta podtrzymał również po gali, kiedy to wyjawił, jak jego zdaniem powinno wyglądać podium plebiscytu.
— Iga była bezkonkurencyjna. Tenis to sport globalny, niesamowicie się go ogląda, a takie sukcesy, w tak młodym wieku, to coś fenomenalnego. Chapeau bas, wielki szacunek. Takie historie rzadko się zdarzają. Na drugim miejscu chciałbym widzieć siebie. Jestem pięciokrotnym mistrzem świata i czegoś takiego w Polsce nie było. Na świecie jest tylko jeden człowiek, który miał tego więcej: Serhij Bubka. Na trzecim miejscu widziałbym Dawida Kubackiego, bo wywalczył medal olimpijski — powiedział Paweł Fajdek w rozmowie z portalem Sport.pl.
Komentarz legendy żużla. “Chłop ze wsi wyjdzie, ale…”
Słowa Fajdka skomentował jeden z najlepszych trenerów żużlowych – Marek Cieślak. Żużlowiec Bartosz Zmarzlik uplasował się na drugiej pozycji – właśnie tej, na której chciałby widzieć siebie medalista w rzucie młotem.
— To nie był jego pierwszy taki występ. Już kiedyś atakował Bartka Zmarzlika, bo ten wygrał z Robertem Lewandowskim. Często mówi się, że chłop ze wsi wyjdzie, ale… może nie będę kończyć — powiedział. — On takim zachowaniem obraził tak naprawdę wszystkich ludzi, którzy na niego głosowali. Zajął dziewiąte miejsce, co pokazuje, że najwidoczniej ludzie czekają z jego strony na coś więcej. Zdobywa mistrzostwa świata, ale być może kibicom chodzi o medale olimpijskie. Nic jednak nie usprawiedliwia tego, co zrobił. Szkoda gadać. Ewidentnie brakuje mu kindersztuby — podsumował.
Marcin Gortat broni Pawła Fajdka
Z kolei koszykarz Marcin Gortat broni na Twitterze lekkoatlety.
— Sorry ale to jakieś jaja.. gość zdobywa 5 mistrza świata i idzie na rekord 6 pod rząd i zostaje 9 w plebiscycie — napisał sportowiec.
Komentarze internautów
Komentarze na temat wypowiedzi Fajdka publikuje również wielu użytkowników Twittera.
— Co roku ze sceny obraża wszystkich głosujących i całą imprezę, bo się nie zgadza z wynikiem. Słabo jak na sportowca. Bardziej dziecko, które nie dostaje zabawki. A fakty są takie, że przeciętny Kowalski nie zna Fajdka, bo ma w d… rzucanie czymś tam na odległość raz na rok — napisał jeden z internautów.
— Paweł Fajdek nie zdobył tylu głosów na ile wg siebie zasłużył, więc robi wszystko, aby nadal na niego nie głosować. Nie rozumiem — napisał Patryk Stec z portalu Sport.pl
— Słyszeliście, aby ktoś prócz samych młociarzy powiedział, że rzut młotem to niedoceniana dyscyplina? Paweł Fajdek powinien się cieszyć, że może się z tego utrzymać na niezłym poziomie, a bycie w 10 sportowców roku to już wielki zaszczyt — podkreśla piłkarz Piotr Piotrowicz.
RB
Czytaj dalej:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS