W środę, 9 lutego w trzebińskiej elektrowni została wyburzona druga chłodnia kominowa. Użyto do tego ponad 200 kg dynamitu.
Wybudowana w latach 60. ubiegłego wieku chłodnia kominowa została wyłączona z powodu odstawienia z eksploatacji 120 MW bloku energetycznego numer 5, który nie spełniał norm środowiskowych. Chłodnia straciła więc swą przydatność.
Przygotowania do wyburzenia obiektu wysokiego na 90 metrów trwały kilka miesięcy. W płaszczu chłodni wywiercono ponad 3000 otworów, w których umieszczono przeszło 200 kilogramów ładunków wybuchowych, w tym przypadku dynamitu.
– Samo odpalenie ładunków to około pięciu sekund, a łącznie z upadkiem wszystko trwa kilkanaście sekund. Na szczęście nie było żadnych niespodzianek i wszystko odbyło się z godnier z planem – mówi kierownik
Adam Knapik z firmy Rapid, która zajmowała się wyburzaniem drugiej już chłodni kominowej w Elektrowni Siersza.
Przypomnijmy, że pierwszy taki obiekt na tym terenie został wysadzony w grudniu 2019 r.
Obejrzyjcie w materiale wideo jak wyglądało środowe wyburzanie chłodni nr 5 I co o przygotowaniach powiedział Adam Knapik.
Przeczytaj również:
Właściciel zgłosił, że ktoś zniszczył mu samochód
Antonina Wierzba świętowała 100 lat. Były życzenia, muzyka i konfetti (WIDEO, ZDJĘCIA)
Popił, wsiadł na motocykl i jeździł po Alwerni
Błyskawica drugi raz z rzędu zdobyła zimowy puchar (WIDEO, ZDJĘCIA)
Już wkrótce kierowca autobusu ZKKM Chrzanów sprzeda tylko jeden rodzaj biletu
Pamiętacie piłkarzy z Afryki grających w naszych klubach? (ZDJĘCIA)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS