Po wykryciu nowych przypadków Covid-19 władze miasta Chengdu, stolicy prowincji Syczuan w południowo-zachodnich Chinach, zakazały 21 milionom mieszkańców wychodzenia z domów. To największe chińskie miasto z takimi restrykcjami od dwumiesięcznego lockdownu w Szanghaju.
Zakaz opuszczania osiedli mieszkaniowych obowiązuje od czwartku po południu czasu miejscowego i dotyczy zasadniczo wszystkich mieszkańców metropolii. Każda rodzina może wyznaczyć jedną osobę, która raz dziennie będzie mogła wyjść po najpotrzebniejsze produkty – ogłosiły władze miasta.
W Chengdu wykryto w środę 157 nowych zakażeń koronawirusem. Łącznie od 25 sierpnia w mieście zdiagnozowano 780 infekcji.
Większość państw świata złagodziła środki przeciwdziałania pandemii po zaszczepieniu znacznego odsetka ludności, ale komunistyczne władze ChRL obstają przy strategii „zero Covid” i dążą do całkowitej eliminacji wirusa, sięgając przy tym po surowe lockdowny i masowe testy przesiewowe.
Lockdown w Chengdu potrwa co najmniej do niedzieli, gdy ma się zakończyć pierwsza runda masowych badań wszystkich mieszkańców. Nie jest jasne, czy wówczas restrykcje zostaną zniesione.
Chengdu to jedno z najludniejszych miast Chin i największe, w jakim wprowadzono zakaz wychodzenia z domów, odkąd na początku czerwca po dwóch miesiącach zniesiono surowy lockdown covidowy w Szanghaju, szeroko opisywany przez światowe media.
Ograniczenia covidowe zacieśniono w tym tygodniu również w Shenzhen, zagłębiu branży technologicznej na południu Chin, a także w mieście Dalian na północnym wschodzie kraju. W Shenzhen w co najmniej połowie dzielnic zamknięto instytucje rozrywkowe i wstrzymano lub ograniczono pracę restauracji.
Z Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)
anb/ akl/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS