„Jesteśmy przeciwni upolitycznianiu projektów komercyjnych, przeciwko jednostronnym sankcjom (…) Takie działania Stanów Zjednoczonych to czysty hegemoznim, który narusza fundamentalne normy prawa międzynarodowego” – oświadczono w czasie briefingu prasowego.
Warto odnotować, że jest to już kolejna sytuacja, w której Chińczycy wykorzystują Nord Stream 2 w swojej rozgrywce przeciwko Stanom Zjednoczonym – zupełnie ignorując przy tym stanowisko Europy Środkowej oraz zagrożenia związane z realizacją tej kontrowersyjnej inwestycji.
„Stany Zjednoczone, w odniesieniu do projektu Nord Stream 2, nakładając nieuzasadnione sankcje na współpracę między dwoma suwerennymi państwami (…) naruszyły zarówno prawo międzynarodowe, jak i podstawowe normy stosunków międzypaństwowych” – oświadczył w sierpniu rzecznik chińskiego MSZ.
Dodał również, że takie działania powinny spotykać się z reakcją społeczności międzynarodowej. Niestety nie wiemy, czy podobne zdanie ma w sprawie kryzysów gazowych, wywoływanych lub potęgowanych co jakiś czas przez Rosjan.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS