A A+ A++

Liczba wyświetleń: 668

Najwyższej górze Korei Południowej zagrażają… chińskie zupki. Wulkan tarczowy Halla-san (Halla) znajduje się na wyspie Jeju. Leży na terenie Parku Narodowego Halla-san, który w 2007 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Na wierzchołku wulkanu znajduje się 400-metrowy krater, a w nim jezioro. Malownicza góra o wysokości 1947 m n.p.m. i jej okolice przyciągają rzesze turystów.

Wśród turystów modne stało się zabieranie ze sobą w góry sprzedawanych w kubkach chińskich zupek instant, zwanych w Korei ramyun. Moda zatacza coraz szersze kręgi – nie tylko zresztą w Korei Południowej – i powoduje coraz większe problemy. Władze Parku Narodowego Halla-san rozpoczęły właśnie kampanię, mającą uświadomić turystów, by nie wyrzucali resztek makaronu i nie wylewali pozostałości rosołu na ziemię. I nie chodzi tylko o estetykę.

Rosół z zupek zawiera dużo soli, która w końcu trafia do strumieni w Parku i zagraża owadom, które nie są w stanie żyć w tak zanieczyszczonej wodzie. Specjaliści oceniają, że każdego dnia turyści wylewają na zboczach góry około 120 litrów rosołu. Istnieją obawy co do wpływu słonego płynu na zagrożone gatunki roślin. A zapach rosołu i rozrzucany makaron przyciągają kruki czy łasice. Dlatego też władze zachęcają turystów, by jednorazowo używali jedynie połowy makaronu, wówczas jest większa szansa, że zjedzą wszystko. Na górze zainstalowano też pięć specjalnych wielkich kontenerów, do których bezpiecznie można wylać resztki zupy.

Autorstwo: Mariusz Błoński
Na podstawie: CNN.com
Źródło: KopalniaWiedzy.pl

TAGI: Korea Południowa – Republika Korei, Parki narodowe, Turyści

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć “Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji “Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułApartamenty nad Bałtykiem. Czy to opłacalna inwestycja? „Inwestowanie w nieruchomości to bieg długodystansowy, a nie sprint”
Następny artykułChat GPT 4o trafi na nasze nadgarstki dzięki smartwatchom