Koncern Chery w najbliższym czasie dobije targu z jednym z europejskich producentów – wynika ze słów prezesa firmy, który w celach biznesowych odwiedził Stary Kontynent. Na chwilę obecną technologiami i rozwiązaniami chińskiego potentata interesują się dwie marki segmentu premium. Co z tego wyjdzie?
Chińscy producenci coraz odważniej wchodzą do Europy. Ich głównym atutem są dostępność oraz zauważalnie niższe ceny, wynikające przede wszystkim z niższych kosztów produkcji. Konkurencyjną ofertą producenci z Chin zdobyli już naprawdę sporo. Dla przykładu, już w 2023 roku udział elektrycznych aut z Państwa Środka na Starym Kontynencie wzrósł do 8 proc., a zdaniem analityków w przyszłym roku może sięgnąć już 15 proc.
Chińskie marki mają w Europie coraz silniejszą pozycję, a do robienia interesów z firmami z Państwa Środka jest coraz więcej chętnych. Weźmy na tapet koncern Chery, który z brytyjskim Jaguar Land Rover współpracuje od pewnego czasu przy spółce joint-venture oraz który jest coraz bliżej od przejęcia hiszpańskiej fabryki, należącej wcześniej do Nissana. Na tym jednak nie koniec, bowiem z najnowszych doniesień prezesa firmy z Wuhu wynika, że w kolejce ustawiają się kolejni producenci.
Yin Tongyue, prezes koncernu Chery ogłosił, że wkrótce firma podpis … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS