Policjanci z miasta Kunshan, chińskiej prowincji Jiangsu, dokonali aresztowania grupy przestępczej, która zajmowała się produkowaniem i wprowadzaniem na rynek nielegalnych oprogramowań zewnętrznych do gier komputerowych. Policja rozpoczęła swoje dochodzenie w marcu 2020 i zakończyła 26 marca bieżącego roku, robiąc nalot na kilka miejsc, aresztując dziesięć osób i zamykając 17 stron internetowych. To największa tego typu akcja w historii branży – według szacunków szajka przestępców zarobiła na swojej działalności 764 miliony dolarów. Bardzo interesujący był sposób monetyzacji, który przyjęli oszuści – polegał on bowiem na subskrypcji. Tak oto klienci mogli wykupować dostęp do cheatów okresowo – przykładowo 1 dzień kosztował 10 amerykańskich dolarów, tydzień już 50 $, a miesiąc dostępu to wydatek rzędu 200 $. Oprogramowania trafiały głównie na rynek chiński, ale sprzedaż odbywała się również poza granicami Państwa Środka.
764 miliony dolarów – tyle zarobiła grupa przestępcza przez okres swojej działalności. Dochodzenie w jej sprawie trwało okrągły rok.
Hakerzy tworzyli cheaty do niemal każdej gry multiplayer. Ich głównym celem był rynek gier mobilnych, przede wszystkim third-person shootings, chociaż dużą popularnością cieszyły się również oprogramowania do gier takich jak Overwatch i Valorant. Były to cheaty wszelkiej maści – od wall-hacków, po irytujące aimboty. O tym, jak dochodowy był to biznes najlepiej świadczy zdjęcie garażu jednego z oszustów, które znajduje się powyżej. Według szacunków, hakerzy mogli zarabiać ponad 10 tysięcy dolarów dziennie, nielegalne El Dorado jednak dobiegło końca. Mimo, że było to największe aresztowanie w historii, to chińska policja nie spoczywa na laurach. Organy ścigania zapowiedziały już, że w dalszym ciągu będą szukać i łapać hakerów, gdyż problem z rynkiem zewnętrznych oprogramowań do gier jest nadal ogromny.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS