Prezes NFZ podpisał zarządzenie dot. finansowania świadczeń z zakresu chemioterapii. Przewiduje ono mniejsze współczynniki korygujące dla części placówek realizujących chemioterapię. Jakie skutki może to przynieść dla tych placówek i pacjentów?
Chodzi o zarządzenie zmieniające zarządzenie w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów w rodzaju leczenie szpitalne w zakresie chemioterapia
Projekt rozporządzenia krytycznie oceniło Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej. Zastrzeżenia budziła planowana zmiana § 12a ust. 1 zarządzenia, w której przewiduje się obniżenie współczynnika z poziomu 1,2 do poziomu 1,18. Według NRL, w przypadku finansowania chemioterapii taka zmiana współczynnika będzie skutkowała obniżeniem wydatków na leczenie onkologiczne.
Według lekarzy, obniżenie współczynnika z 1,2 do poziomu 1,18 może zagrozić funkcjonowaniu oddziałów onkologii i hematologii dziecięcej. Lekarze o zarządzeniu NFZ dot. zmiany współczynnika w chemioterapii
Uwagi samorządu lekarzy nie zostały jednak uwzględnione i w piątek prezes NFZ podpisał zarządzenie. Uwagi do projektu zgłaszały także inne podmioty.
Marcin Faflik, prezes LUX MED Onkologia, w rozmowie z Polityką Zdrowotną podkreślił, że wykorzystał wszelkie przewidziane prawem działania, aby przekazać uwagi dot. zarządzenia, jednak zostało ono podpisane bez uwzględnienia tych uwag.
– W naszej sytuacji oznacza to obniżkę finansowania. W przypadku LUX MED Onkologia w skali roku oznacza to mniej o 3,5 mln zł – podkreśla.
Zwraca uwagę, że NFZ nie uzasadnił powodu obniżki współczynników korygujących dla niektórych placówek. – Prezes NFZ po prostu zlikwidował współczynnik stosowany od 2018 r. – dodaje.
– Nie rozumiemy, dlaczego od 2018 roku nasze finansowanie było takie, jak innych szpitali i nagle z jakiegoś powodu, w czasie epidemii, gdy jest więcej pacjentów z bardziej zaawansowanymi nowotworami, dla wybranych podmiotów obniża się współczynnik – zaznacza M. Faflik.
Dodaje, że liczy na zmianę kształtu zarządzenia.
– Jeżeli zarządzenie pozostanie w takim kształcie, wówczas z racji ekonomicznej będziemy musieli część tych świadczeń ograniczyć – zapowiada. Jak podkreśla, pacjenci chcą leczyć się w różnych ośrodkach, nie tylko w tych, które realizują kompleksowe leczenie, bo nie każdemu pacjentowi potrzebne jest leczenie w każdym zakresie. Stąd niezrozumiałą jest decyzja o “faworyzowaniu” finansowym części ośrodków.
Polecamy także:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS