Taylor Fritz ma za sobą niezły sezon. Dobre wyniki na trawie zaowocowały ćwierćfinałem Wimbledonu, wcześniej grał w tej samej fazie w Australian Open, a wisienką na torcie okazał się finał US Open. Ostatecznie przegrał w nim z Jannikiem Sinnerem.

Świetna gra przełożyła się na awans do ATP Finals, które za kilka dni rozpoczną się w Turynie. Taylor Fritz po przedwczesnym odpadnięciu w Paryżu, postanowił się przenieść do Londynu i tam szykować się do ostatniego turnieju w sezonie.

Tam wraz z Morgan Riddle, swoją partnerką, wynajął apartament przez Airbnb. Ostatnia noc nie była spokojna. „O 4 nad ranem zostaliśmy obudzeni, bo ktoś chciał wpisać kod do drzwi mieszkania Airbnb w Londynie, w którym przebywaliśmy i dostać się do środka” – relacjonowała na Instagramie influencerka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hat-trick to jedno. To trafienie można oglądać bez końca!

Zamieściła też nagranie, na którym widać, jak Fritz trzyma w ręku… rakietę tenisową. To właśnie w ten sposób chciał bronić się przed ewentualnym wkroczeniem do środka włamywacza. „Ze wszystkich broni w mieszkaniu, on wybrał właśnie rakietę” – dodała Riddle.

Wygląda więc na to, że para pozostała bezpieczna i całą sytuację udało się obrócić w żart. Jednak przebudzenie się w środku nocy musiało im napędzić trochę strachu.

Decydująca walka o ATP Finals z polskim akcentem. Wszystko rozstrzygnie się w Metz