A A+ A++

Nie chcieli sprzedać jej stu ogórków. “Będzie bitwa w sklepach”

“Jeżdżę tam co tydzień w niedzielę od trzech lat. Przyjeżdżam o 10:00, bo potrzebuję świeżych ogórków, a potem robię soki w ciągu dnia” – wyjaśniła. – “Potrzebowałam 100 ogórków. Kierownik wybiegł z zaplecza, mówiąc, że kupuję za dużo owoców i warzyw, a nie mogę tyle kupić”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułApelujemy o rozwagę na drodze
Następny artykułLikwidacja przejazdu i przejścia przez tory, przebudowa ulic, hałas. Mieszkańcy Bielska-Białej obawiają się planów PKP