Do zdarzenia doszło w markecie Mila przy ulicy gen. Bema w Oświęcimiu – podaje portal internetowy faktyoswiecim.pl.
Atak w sklepie w Oświęcimiu
35-letni mężczyzna chciał wejść do sklepu tuż przed godziną 10 rano. Od jednej ze sprzedawczyń usłyszał, że nie zdąży już zrobić zakupów, ponieważ za chwilę rozpoczynają się godziny dla seniorów (w związku z pandemią koronawirusa w godzinach 10-12 sklepy otwarte są tylko dla osób po 65. roku życia, tak by uniknęły konieczności stania w dużych kolejkach i ryzyka zakażenia, na które są szczególnie narażone).
Mężczyzna upierał się, że chce wejść do środka, a kiedy ekspedientka ponownie mu odmówiła, uderzył ją pięścią w głowę. Wtedy na pomoc ruszyła jej koleżanka. Agresywny klient popchnął ją, a kiedy upadła, skopał. Po wszystkim wsiadł na rower i rzucił się do ucieczki.
Uraz głowy i złamane biodro
W pościg za nim samochodem ruszyli mężczyzna i kobieta, którzy byli świadkami zdarzenia. Jednocześnie powiadomili policję.
Mężczyzna został złapany przez policjantów. Okazało się, że był już wcześniej notowany. Prawdopodobnie zostanie mu przedstawiony zarzut uszkodzenia ciała – grozi za to do pięciu lat więzienia.
Jedna z ekspedientek ma uraz głowy. Druga trafiła do szpitala ze złamanym biodrem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS