A A+ A++

Odprawy celne w Wielkiej Brytanii stały się koszmarem. Stawki poszybowały w górę.

Kierowcy ciężarówek czekają na parkingu celny w Ashford w 8-godzinnej kolejce na odprawę celną dokumentów i następnie na test na koronawirusa. Brakuje agencji celnych, kwalifikowanych pracowników. Nikt w Wielkiej Brytanii nie orientuje się w licznych skrótach formularzy, procedur i systemów informatycznych, które nagle pojawiły się z początkiem roku. Są to: GVMS, TSS, PBN, NSS, SAS, GEFS, STAMNI, KAP, SHA, LRN, TRACES, MRN, T1, CHIEF, FES, CO, CSO, SOP oraz AEP.

Czytaj więcej w: W 2020 roku korki na ulicach zniknęły tylko na chwilę

Podczas przekraczania granicy dwóch obszarów celnych należności celno-podatkowe muszą być zabezpieczone na czas tranzytu. Chodzi o akcyzę, cło i VAT. – Wszyscy leżą w przypadku towarów akcyzowych, np. przewóz suszonego tytoniu o wartości 300 tys. zł powoduje powstanie należności celnych wynoszących 15 mln zł. Dla zwykłych ładunków naczep-plandek cło sięga 200 tys. zł. Te należności celno-podatkowe muszą być zagwarantowane na czas trwania tranzytu: od jego otwarcia do zamknięcia. Jednak zamknięcie następuje dopiero po otwarciu następnej procedury celnej – tłumaczy Joanna Porath z AC Porath.

Czytaj więcej w: Bez nalepki mandat nie grozi do marca

Dla Brytyjczyków to abakadabra. W rezultacie handlowcy za wypełnienie deklaracji celnych oferują 500 funtów, gdy np. Stowarzyszenie Przewoźników Samochodowych RHA pobiera 50 funtów. W Polsce taka usługa kosztuje 30-40 euro.

Jedna z brytyjskich firm transportowych potrzebowała 65 godzin na przygotowanie kompletu dokumentów dla jadących na kontynent chłodni z mięsem. Producenci ryb i owoców morza mówią wręcz o apokalipsie.

Czytaj więcej w: E-handel i przenoszenie produkcji zmienią rynek magazynowy

Kurs na kontynent, który jeszcze 2 tygodnie temu trwał 2 dni, teraz zabiera 5 dni. Brytyjscy przewoźnicy obawiają się, że trudności i długie kolejki zniechęcą kierowców, którzy poszukają innego zajęcia. Przedsiębiorcy przygotowują się na najgorsze, bo w najbliższych tygodniach ruch powróci do ubiegłorocznego poziomu. Przez pierwsze dwa tygodnie roku ilości samochodów nie sięgały nawet połowy normalnego natężenia ruchu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBethesda zapewnia, że gra Indiana Jones nie wpłynie negatywnie na Starfield i Elder Scrolls 6
Następny artykułKonsultacje społeczne w sprawie transeuropejskiej infrastruktury energetycznej