Chcą zablokować powstawanie uciążliwych zakładów, planują protesty w urzędach

Mieszkańcy Annoboru, Lubartowa, ale też pobliskiej Łucki spotkali się z komitetem protestacyjnym, który zmianami w Planie Zagospodarowania Przestrzennego gminy i miasta Lubartów chce zablokować powstawanie zakładów, które mogą znacząco oddziaływać na środowisko i być uciążliwym sąsiedztwem dla ich miejscowości. Aktualnie w rejonie południowej granicy miasta i gminy planowana jest budowa nie tylko zakładów związanych z przetwarzaniem odpadów, ale też chemii nieorganicznej.

ZOBACZ » Mieszkańcy nie chcą takich zakładów w swoim sąsiedztwie

29 września o godzinie 14:30 mieszkańcy chcą udać się na komisje Rady Gminy Lubartów, na której najprawdopodobniej dyskutowane będą plany takich zmian w Planie Zagospodarowania Przestrzennego gminy, które zablokowałyby powstawanie niechcianych przez mieszkańców zakładów. Mieszkańcy liczą, że tym razem będą mogli się wypowiedzieć na spotkaniu.

Niechciane przez część mieszkańców zakłady powstawać mogą też na terenie miasta. Tu już na najbliższej sesji radni mogą być za wprowadzeniem takich zmian w planie zagospodarowania przestrzennego, które sprawią, że te nie będą mogły zostać wybudowane, a budowa rozpoczętych przerwana.

ZOBACZ » Zabrakło radnych na wspólnym posiedzeniu Komisji Rady Miasta Lubartów

W części opisowej chcemy zupełnie wyrzucić kwestie związane z możliwością lokowania zakładów tutaj – w Lubartowie. Bo to, że Stena po drugiej stronie może się lokować to po stronie Lubartowa plan zagospodarowania przestrzennego pozwala na to, że tego typu zakłady jak zakład Pana Pastwy mogły być lokowane. – mówił obecny na spotkaniu radny Jacek Tomasiak.

Zaproponowana zmiana oznaczałaby jednak, że co najmniej o kilka miesięcy dłużej czekałyby osoby, które na zmiany w planie czekają już od kilku lat.

Jeżeli czekali dziesięć czy jedenaście lat to jeśli poczekają jeszcze dwa miesiące, trzy albo cztery miesiące i porządnie to zrobimy to uważam, że warto to zrobić – mówił Tomasiak

Tomasiak za zablokowaniem budowy

Te poprawki, które wniesiemy do miasta będą skutkowały tym, że Pastwę zablokujemy i Pastwie trzeba będzie zapłacić odszkodowania za te koszty, które do tej pory poniósł jeśli chodzi o tą inwestycje. Natomiast on jeszcze nie wylał fundamentów i nie postawił ścian więc te koszty są małe i uważam, że warto wypłacić nawet tego typu odszkodowania bo zdrowie mieszkańców i obywateli jest ważniejsze niż strach przed odszkodowaniem i przed jakimś postępowaniem sądowym. – wyjaśniał radny Tomasiak.

Mieszkańcy krytykowali radnych i sołtysów, którzy jak uważają niewłaściwie reprezentują ich interesy w Radzie Gminy. Ich dotychczasowe decyzje w przywołanym temacie mają im być przypominane w nadchodzącej kampanii wyborczej.

Jeżeli nie zadziałamy, nie przyblokujemy to zrobi nam się z Lubartowa zagłębie śmieciowe – mówiono

Jeśli radni nie zgodzą się na zmiany komitet protestacyjny zapowiada “taki protest, jakiego jeszcze miasto i gmina nie widziały”.

Zgłoś naruszenie/Błąd