Biegają, bo kochają tą aktywność fizyczną i nie na czas, a dla własnej satysfakcji i zdrowia. Często robią to także, aby pomagać potrzebującym. Grupa Parkrun Lubin, bo o niej mowa, wraz z biegającym małżeństwem Arturem i Anną Niedźwiedzkimi zorganizowała Bieg Charytatywny – Biegający Mikołaje.
275 Parkrun przeszedł do historii, jako charytatywny bieg, podczas którego zbierano zabawki i słodycze dla podopiecznych domów dziecka.
– To specjalna akcja dla wszystkich okolicznych domów dziecka w okolicy. Każdy z uczestników otrzymał piękny medal, a później po biegu parkrun zorganizowaliśmy aktywność dla dzieci z nagrodą w postaci słodkim medalem. Ta edycja jest tym bardziej wyjątkowa, bo łączymy ją z celem charytatywnym, a biegacze zawsze pomagają. Głównie chodziło nam o zebranie rzeczy dla dzieci jak cukierki, pieluchy czy zabawki – podkreśla Robert Kapiec, koordynator lubińskiego Parkrun.
Dla pierwszych pięciu kobiet i mężczyzn były przygotowane wyjątkowe drewniane puchary. Głównym organizatorem akcji charytatywnej było biegające małżeństwo Anna i Artur Niedźwiedzcy.
Linię mety jako pierwszy przebiegł Łukasz Garliński z Wielowsi, reprezentujący klub Krokus Kwiatkowice. – Dzisiaj najważniejsze było, aby wspomóc dzieci. Co do trasy, to warunki świetne. Nic, tylko biegać – podkreśla uczestnik parkrun Lubin – Bieg Charytatywny “Biegający Mikołaje”.
Wyniki trzech najlepszych pań:
1.Monika Ziętal
2.Katarzyna Kita
3.Joanna Garlicka
Wyniki trzech najlepszych panów:
1.Łukasz Garliński
2.Tobiasz Belgrau
3.Rafał Kulczycki
Fot. Mariusz Babicz
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS