Al-Mahdi złożył już prośbę do parlamentu Iraku o wycofanie poparcia dla niego. Decyzję premiera zaakceptował jego gabinet. Powodem rezygnacji Adil Abd al-Mahdiego jest trudna sytuacja w kraju, wywołana trwającymi od dwóch miesięcy antyrządowymi protestami, w których zginęło kilkaset osób.
Liczba ofiar tych demonstracji przekroczyła 400 – podała agencja Reutera. Według jej wyliczeń, bazujących na danych policyjnych i medycznych, zginęło co najmniej 408 osób, w większości nieuzbrojonych demonstrantów.
Protesty w Iraku. Fot. Hadi Mizban / AP Photo
Niespokojnie w Iraku
To największe niepokoje społeczne w Iraku od upadku dyktatury Saddama Husajna w 2003 roku. Protestujący żądają odsunięcia od władzy klasy politycznej, która jest oskarżana o korupcję i realizację interesów obcych państw.
Niepokoje naruszyły względną stabilizację, która zapanowała w Iraku po klęsce tak zwanego Państwa Islamskiego w 2017 roku. Masowe demonstracje antyrządowe odbywają się w Bagdadzie i w południowej części Iraku od początku października. Szczególnie aktywni w protestach są młodzi Irakijczycy, którzy mierzyć muszą się z wysokim bezrobociem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS