Jak wynika z informacji przekazanych przez internetowe wydanie “Daily Mail”, do zdarzenia doszło we wtorek, 7 maja w samolocie tajwańskiej linii lotniczej EVA Air. Tego dnia pasażerów czekała długa, ponad 11-godzinna podróż z Tajpej do San Francisco. Niestety, szybko okazało się, że nie będą mogli liczyć na bezproblemowy lot.
Bójka na pokładzie samolotu
Według świadków zdarzenia powodem awantury miała być… zmiana miejsc w samolocie. Po mniej więcej trzech godzinach od startu jeden z pasażerów postanowił poszukać wolnego fotela, ponieważ przeszkadzało mu, że jego sąsiad ciągle kaszlał. Kiedy już wygodnie się rozsiadł, po kilku minutach na horyzoncie pojawił się inny podróżny, który twierdził, że siedzenie należy do niego.
Na miejscu wywiązała się awantura, która szybko przerodziła się w brutalną bójkę. Na nagraniach możemy zobaczyć trzy stewardesy próbujące rozdzielić agresywnych mężczyzn. W trakcie bijatyki jedna z nich została uderzona łokciem w głowę. Ostatecznie załodze udało się zapanować nad sytuacją i rozsadzić awanturników z pomocą innych podróżnych.
Linia lotnicza zabiera głos
Samolot wylądował bezpiecznie na lotnisku w Stanach Zjednoczonych, a mężczyźni zostali przekazani miejscowej policji. Jak informuje singapurski dziennik “The Straits Times”, linia lotnicza zaznaczyła, że prowadzi politykę zerowej tolerancji wobec uciążliwych pasażerów i pochwaliła profesjonalizm oraz szybką interwencję personelu. Zapowiedziała również, że odpowiednio nagrodzi bohaterską postawę.
To nie pierwszy raz, kiedy zmiana miejsc w samolocie staje się przedmiotem kontrowersji. Więcej na ten temat przeczytacie m.in. w artykule: Ojciec chciał zamienić się miejscami w samolocie. Aby dopiąć swego, przygotował podstępny plan.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS