A A+ A++

Phoenix Suns to jedno z największych pozytywnych zaskoczeń kończącego się powoli sezonu NBA. Koszykarze z Arizony dotarli do finału play-offów, a po dwóch meczach prowadzą z mistrzami wschodu, Milwaukee Bucks, 2:0. – Mają młody zespół, omijają ich kontuzje i grają bardzo dobrze – ocenia w rozmowie z Interią Cezary Trybański, pierwszy Polak w NBA i były zawodnik Suns.

Jakub Żelepień, Interia: Spodziewał się pan tak dobrej dyspozycji Suns?

Cezary Trybański, były zawodnik zespołów NBA: Absolutnie, chyba nikt się tego nie spodziewał. Typowano, że odpadną już z Lakersami, a jednak ich przeszli. Później na ich drodze byli Denver Nuggets. Kiedy pokonali również ich, uwierzyłem, że mogą pójść za ciosem.

Co jest siłą Suns?

– Zespół. Chris Paul powiedział już rok temu, że widział potencjał w tej drużynie, dlatego postanowił podpisać z nimi umowę. Swoim doświadczeniem poukładał grę i teraz prezentują się świetnie. Paul wyczuł szansę na tytuł, zdaje sobie sprawę z tego, że to może być ostatnia okazja, więc robi wszystko, żeby tak się stało.

A do pomocy ma młodego i zdolnego Devina Bookera. Czy to pańskim zdaniem jeden z lepszych picków Suns w draftach w ostatnich latach?

– Mało kto wierzył, że aż tak wystrzeli z formą. W najważniejszych meczach pokazuje jakość. Rzuca z dobrą skutecznością, to naprawdę do … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPożar w Głownie. Płonie zakład produkcyjno-magazynowy przy ul. Łódzkiej [zdjęcia]
Następny artykułLublin. Prowadząc sklep z odzieżą, oferowała klientom zyskowne inwestycje. Wyłudziła 2,3 mln zł