A A+ A++

data dodania: 2023-07-17
aktualizacja: 2023-07-17 07:28:22

Tygodniowy pobyt w trzygwiazdkowym hotelu dla dwóch osób w opcji ze śniadaniem w

Ustce kosztuje 3 535 zł. To więcej niż w Turcji czy Grecji. Tymczasem wynajem kwatery nad

Bałtykiem kosztuje nieco ponad 1 000 zł. Za taki sam pokój na Rodos zapłaci się 5 000 zł! W

Polsce siedem obiadów dla dwóch osób zjemy za około 800 zł. Za granicą trzeba zapłacić

dwa razy tyle. Jeśli zdecydujemy się na niższy standard, to urlop w Polsce w tym roku można

zaplanować za mniej niż w popularnych kierunkach europejskich.

Ostatnie trzy sezony wakacyjne wiązały się z coraz większym podnoszeniem cen w popularnych
polskich kurortach wakacyjnych. W tym roku po raz pierwszy ceny spadają, zamiast rosnąć. Wciąż
jednak w Grecji czy Turcji można wypocząć za mniej niż na Mazurach, czy nad Bałtykiem. Dlatego
eksperci rankomat.pl jak co roku sprawdzili, ile trzeba zapłacić za noclegi w popularnych polskich
kurortach nad morzem, na Mazurach i w górach oraz w top 5 najchętniej wybieranych przez klientów
porównywarki wakacyjnych kierunkach. Porównali też ceny obiadów oraz przeanalizowali ceny
transportu.
Ceny noclegów w hotelach za granicą idą do góry. Najdrożej w Chorwacji
W ostatnich latach noclegi w Polsce w okresie wakacyjnym w trzygwiazdkowych hotelach były
zdecydowanie droższe niż za granicą. W tym roku ten trend zaczyna się zmieniać. To jednak nie
oznacza, że w Polsce jest taniej – po prostu zagraniczne hotele podniosły ceny.
Najdrożejjest w Chorwacji – za 7 nocy w trzygwiazdkowym hotelu w opcji ze śniadaniem dla dwóch
osób w Splicie trzeba zapłacić ponad 5 000 zł, podczas gdy w zeszłym roku nieco ponad 2 000 zł. W
Chorwacji droższe mogą być nie tylko noclegi – warto pamiętać, że początkiem roku kraj ten zmienił
walutę, co z pewnością ma odbicie w cenach.
Noclegi zdrożały także w Hiszpanii. Tygodniowy pobyt w hotelu na Majorce to koszt 4 813 zł – w
zeszłoroczne wakacje za taki sam standard płaciło się 3 133 zł. Powyżej 4 000 zł trzeba zapłacić za 7
nocy w hotelu na Sardynii. To ponad dwukrotny wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdy
tygodniowy pobyt na włoskiej wyspie można było znaleźć za niespełna 2 000 zł.
Najtaniej jest w Turcji i w Grecji, choć i tak w porównaniu z 2022 roku widać wyraźny wzrost cen.
Siedmiodniowy pobyt w Antalyi obecnie kosztuje niemal 3 200 zł, podczas gdy rok temu było to
niespełna 1 500 zł. Tygodniowe wakacje w trzygwiazdkowymhotelu na Rodos kosztują niespełna
3 000 zł – rok temu za siedem nocy w takim standardzie płaciło się 2 313 zł. To jednak wciąż taniej niż
nad polskim morzem, na Mazurach czy w Szczyrku.

Można więc zauważyć, że inflacja wpływa na ceny nie tylko w Polsce, ale i poza granicami naszego
kraju.

W hotelu nad Bałtykiem drożej niż w Turcji, na Mazurach i w Beskidach trzeba zapłacić więcej
niż w Grecji
Choć za granicą ceny wzrastają, to jednak i w polskich hotelach wcale nie jest kolorowo. Za
siedem nocy w trzygwiazdkowym hotelu dla dwóch osób w opcji ze śniadaniem w Ustce
trzeba zapłacić 3 535 zł – to niewiele więcej niż na Sardynii, a mniej niż w Turcji czy Grecji. Rok
temu nad Bałtykiem za taki sam pobyt płaciło się paręset złotych mniej (3 133 zł).

Ponad 3 000 zł na tygodniowy pobyt trzeba przeznaczyćteż w Szczyrku i Mrągowie –
zauważalne są niewielkie wzrosty w porównaniu z zeszłorocznymi wakacjami.
Siedem nocy w hotelu nad Soliną kosztuje 2 624 zł, czyli niewiele mniej niż taki sam pobyt na
Rodos. Rok temu za pobyt w Bieszczadach płaciło się prawie tyle samo (2 732 zł). Najtaniej
jest – co ciekawe -w Zakopanem (2 257 zł) oraz w Karpaczu (2 201 zł), co oznacza, że ceny
spadły w porównaniu z zeszłym rokiem – w Tatrach tygodniowy pobyt kosztował prawie
3 000 zł, a w Sudetach ponad 3 200 zł.

Kwatery za granicą przestają się opłacać. Im bliżej sezonu, tym drożej
Cenę wakacyjnych noclegów można obniżyć, decydują się na nieco gorszy standard. W
kwaterach prywatnych do tej pory było zdecydowanie taniej. Nie da się jednak ukryć, że za
granicą ceny i tych gorszych jakościowo noclegów również poszły mocno do góry. Ponad
5 000 zł za tydzień w prywatnym pokoju trzeba zapłacić na Rodos, rok temu taka miejscówka
kosztowała zaledwie 615 zł. Drogojest także na Majorce (4 326 zł za 7 dni dla dwóch osób, w
2022 roku – 1343 zł) i na Sardynii (3 336 zł, rok temu było to 915 zł).
W chorwackim Splicie za wynajęcie kwatery dla dwóch osób na tydzień trzeba zapłacić
niemal 2 600 zł, podczas gdy rok temu taki nocleg można było znaleźć o prawie 1 000 zł
mniej. Mniej niż 2 000 zł tydzień na kwaterze prywatnej zapłaci się tylko w Turcji (1 690 zł),
choć rok temu taki sam pobyt można było mieć za niespełna 500 zł.
Skąd tak duże wzrosty w przypadku kwater za granicą? Dostępność wolnych pokoi przez
booking.com, za pomocą którego eksperci rankomat.pl analizowali ceny, spada z każdy
dniem. Można więc domyślać się, że kwatery prywatne w korzystniejszych cenach
wyprzedały się jeszcze przed sezonem. Im później robi się rezerwację, tym ceny wyższe.
Kwatery prywatne w Polsce szansą na niskobudżetowe wakacje. Najtaniej w górach
Z zupełnie innym trendem mamy do czynienia w naszychrodzimych kurortach. Zarówno w
górach, na Mazurach czy nad Bałtykiem wynajęcie prywatnej kwatery to szansa na obniżenie
kosztów wakacyjnego wyjazdu. Co ciekawe, w porównaniu z rokiem ubiegłym ceny pokojów
do wynajęcia zdecydowanie… spadły. Najmniej za siedem nocy w kwaterze dla dwóch osób
zapłaci się w Karpaczu, (802 zł, rok temu było to 900 zł), Zakopanem (804 zł, podczas gdy w
wakacje 2022 trzeba było przeznaczyć 1 120 zł) oraz w Szczyrku (812 zł, rok temu – 840 zł).
Ponad 1 000 zł za wynajęcie kwatery na tydzień, trzeba przeznaczyć w kurortach typowo
wakacyjnych. Nieco ponad 1 000 zł kosztuje pokój w Mrągowie (1 075 zł, rok temu było to 1 120
zł) oraz w Ustce (1 050 zł, w 2022 r. – 1 260 zł).
Wzrost cen w przypadku kwatery zauważyć można tylko w Bieszczadach. Za wynajęcie
pokoju nad Soliną trzeba zapłacić 1 164 zł, podczas gdy rok temu było to tylko 840 zł.
W większości kurortów widzimy jednak spadek cen. Oznacza to, żeprzedsiębiorcy po dwóch
trudnych, postpandemicznych sezonach zdecydowali się obniżyć ceny, by zachęcić turystów
do ponownego przyjazdu.
Obiad za 800+ w Polsce, za granicą dużo drożej
Co ciekawe, po latach straszenia paragonami grozy w tym sezonie to za granicą zapłaci się
więcej za obiad. Eksperci rankomat.pl za pomocą serwisu TripAdvaisora sprawdzili ceny
dwudaniowych obiadów w Polsce i za granicą. Najdrożej jest w Grecji. Siedem obiadów dla

dwóch osób to koszt niemal 2 000 zł. Niewiele taniej jest na Majorce (1 818 zł) i w Turcji (1 610
zł). Mniej niż 1 500 zł za tygodniowe jedzenie na mieście zapłaci się w Chorwacji oraz we
Włoszech.
W Polsce najwięcej za siedem obiadów dla dwóch osób trzeba zapłacić w Zakopanem (1 176
zł) oraz w Ustce (1 022 zł). W pozostałych kurortach przez tydzień dwie osoby za dwudaniowy
obiad zapłacą mniej niż 800 zł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSprawa Mariki to “hucpa polityczna Ziobry”. “Całowanie po rękach i stopach ortodoksyjnej prawicy”
Następny artykułHubble показав неправильну галактику у сузір’ї Лева