Mysłowicki ZOM już negocjuje z miastem nową wyższą cenę za odbiór odpadów na przyszły rok. Zdaniem śmieciowej spółki dotychczasowa cena już nie pokrywa kosztów wywozu aż na kwotę 1,5 mln złotych. Jak widać, pora zatem zwiększyć obciążenie mieszkańców od nowego roku. Ile? Ostatecznie stawkę zatwierdzić będą musieli radni, ale już jest pewne, że będzie ona wyższa niż obecnie płacona.
Warto zaznaczyć, że ustalanie stawek opłat w Mysłowicach nie odbywa się w procedurze przetargowej, ale w ramach procedury tzw. in-house – miasto powierza ZOMM zadanie odbioru odpadów. Trudno zatem ocenić, czy ustalona w ten sposób stawka opłat za odpady jest konkurencyjna na rynku i na ile różni się od wysokości opłat, jakie proponowałyby ewentualne firmy, gdyby urząd ogłosił na to zadanie przetarg.
Procedura in-house może być zastosowana, gdy w ostatnich trzech latach 90 proc. przychodów miejskiej firmy było uzyskiwane z tytułu zadań powierzonych jej przez gminę.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS