A A+ A++

Strona popytowa na rynku ropy naftowej w tym tygodniu delikatnie przeważa nad stroną podażową. Co prawda dynamika wzrostów nie jest duża, ale jest szansa na przełamanie spadków z wcześniejszego tygodnia. Cena ropy WTI porusza się już na poziomie niemal 84 USD za baryłkę, a notowania ropy Brent zwyżkowały do okolic 88 USD za baryłkę.

Fundamenty rynku ropy naftowej nadal można uznać za dość wątłe. Wsparciem dla notowań tego surowca w dużym stopniu pozostaje głównie niestabilna sytuacja na Bliskim Wschodzie – Izrael nadal prowadzi ataki na Strefę Gazy i wiele wskazuje na to, że na jakikolwiek rozejm liczyć nie można. Niemniej, jednocześnie prowadzony na Bliskim Wschodzie konflikt zbrojny nie wpływa istotnie na produkcję czy eksport ropy.

Innym istotnym czynnikiem cenotwórczym na rynku ropy są perspektywy popytu na ten surowiec w kluczowych gospodarkach świata, głównie w USA i w Chinach. Tymczasem wczorajsze dane ze Stanów Zjednoczonych nie napawały optymizmem – wstępny odczyt PKB za I kwartał był znacznie niższy od oczekiwań, a inflacja pozostaje niepokojąco wysoka. Wczoraj te odczyty negatywnie odbiły się na cenach ropy, ale tylko na chwilę – tuż po publikacji danych Janet Yellen, Sekretarz Stanu i była prezes Fed, oceniła bowiem, że odczyt inflacji może zostać zrewidowany później w górę, a wysoka inflacja najprawdopodobniej jest przejściowa.

Podsumowując, na rynek ropy napływają obecnie mieszane dane, co podsyca atmosferę wyczekiwania na kolejne istotne impulsy, które nadałyby cenom tego surowca kierunek w nadchodzących miesiącach.

MIEDŹ

Miedź najdroższa od dwóch lat.

W tym tygodniu strona popytowa na rynku miedzi jest wyjątkowo mocna. Cena tego surowca w Londynie przekroczyła psychologiczną barierę na poziomie 10 000 USD za tonę, podczas gdy notowania miedzi w USA dotarły do okolic 4,60 USD za funt. To najwyższy poziom notowań tego metalu od kwietnia 2022 roku, czyli od dwóch lat.

Wyraźny ruch wzrostowy na rynku miedzi trwa już od ponad dwóch miesięcy i jest spójny ze zwyżkami także na rynkach wielu innych surowców. W tym tygodniu optymizm dodatkowo został podbity przez ogłoszoną przez BHP Billiton propozycję przejęcia spółki Anglo American za niebagatelne 39 mld USD. Co prawda została ona odrzucona, jednak według większości obserwatorów na rynku stanowi ona sygnał walki o istniejące już zasoby miedzi na świecie i możliwości wydobycia tego metalu.

W pandemicznych latach, wiele nowych projektów na rynku miedzi zostało wstrzymanych, co w najbliższej dekadzie może przełożyć się na chroniczny deficyt miedzi na świecie. Popyt na ten metal może bowiem systematycznie rosnąć – miedź jest wykorzystywana zarówno w tradycyjnych sektorach gospodarki (np. budownictwo, elektryka), jak i w branżach nowoczesnych, powiązanych z transformacją energetyczną (produkcja samochodów elektrycznych, paneli słonecznych itd.).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDom Marynarza w Gdyni – spacer architektoniczny dla gdyńskich seniorek i seniorów
Następny artykuł«Песеньку вясёлага беларуса» спевака Ap$entа назвалі экстрэмісцкім матэрыялам