Nieco ponad 60 proc. z 15,5 mln gospodarstw domowych w Polsce płaci za energię elektryczną według zatwierdzanych przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki stawek taryf tzw. sprzedawców z urzędu. To cztery spółki obrotu, należące do kontrolowanych przez państwo spółek energetycznych. W 2021 r. ich taryfy wzrosną o ok. 3,5 proc. Dla gospodarstwa domowego, korzystającego z taryfy G11 o średnim zużyciu energii – 1,78 MWh rocznie – taka podwyżka przełoży się na ok. 1,5 zł miesięcznie więcej za energię. Zakładając, że w ciągu 2021 r. taryfy się nie zmienią, zatwierdzona oznacza więc niecałe 20 zł w skali roku.
Niemal 40 proc. polskich gospodarstw domowych korzysta już z ofert wolnorynkowych na sprzedaż energii elektrycznej. Ile zapłacą w przyszłym roku – zależy od warunków ich umów ze sprzedawcami, te z kolei zależą także od cen energii elektrycznej na rynku. URE zwraca uwagę, że w III kwartale 2020 r. publikowany przez Urząd wskaźnik – średnia cena sprzedaży energii elektrycznej na rynku konkurencyjnym – był najwyższa od pięciu lat.
Zobacz również
W 2021 r. do rachunku będzie doliczana opłata OZE, przeznaczona na pokrycie kosztów wsparcia dla odnawialnych źródeł energii. W 2020 r. wynosiła ona zero, od 1 stycznia – 2,20 zł za MWh netto, czyli 2,7 zł za MWh brutto. Jednocześnie spada do zera opłata kogeneracyj … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS