Analitycy BM Reflex zakładają, że w nadchodzącym tygodniu koszty tankowania pozostaną na niskim poziomie.
Średnia krajowa cen oleju napędowego kształtuje się na poziomie 4,96 PLN/l. Autogaz z kolei potaniał 2 gr./l do 1,98 PLN/l. To właśnie kierowcy tankujący LPG mają najwięcej powodów do zadowolenia. Autogaz bowiem jest nie tylko 60 proc. tańszy niż litr benzyny czy diesla, ale aż 20% (50 gr./l) tańszy niż przed rokiem – czytamy w piątkowym komentarzu.
Orlen Deutschland uruchomił pierwszą stację paliw w Bawarii
Co prawda benzyna Pb95 i olej napędowy również są tańsze niż przed rokiem odpowiednio 19 gr./l i 21 gr./l, ale różnica ta najprawdopodobniej stopnieje w kolejnych tygodniach, biorąc pod uwagę aktualny poziom marż detalicznych oraz fakt, że w IV kwartale ubiegłego roku ceny paliw systematycznie spadały.
Obejrzyj: Ograniczenie szarej strefy w paliwach. “Więcej inwestujemy w energetykę”
Z kolei E-petrol zwraca uwagę, że “na horyzoncie zbierają się już jednak czarne chmury, bo znowu rośnie napięcie na Bliskim Wschodzie, które może przełożyć się na wzrost cen ropy. Ponadto, czynnikiem ryzyka dla niskich cen paliw w Polsce są też niedzielne wybory – analiza danych pokazuje, że powyborczy krajobraz w ostatnich latach sprzyjał wyraźnemu wzrostowi detalicznych marż na sprzedaży paliw”.
– Nasza prognoza na nadchodzący tydzień zakłada, że koszty tankowania pozostaną na niskim poziomie, ale wspominanym wcześniej czynnikiem ryzyka jest notowany zarówno przy okazji ostatnich wyborów samorządowych, jak i wyborów do europarlamentu, powyborczy wzrost marż detalicznych” – stwierdzili analitycy e-petrol. Dodali, że w obu przypadkach na przestrzeni 2-3 tygodni od głosowania marże na benzynie i oleju napędowym rosły o 10-30 groszy na litrze paliwa.
Ceny paliw na stacjach jak zaczarowane. Nic ich nie ruszy
Jak przypomnieli analitycy BM Reflex, OPEC spodziewa się w przyszłym roku spadku popytu na swoją ropę o około 1,2 mln baryłek dziennie do 29,6 mln baryłek. Światowa konsumpcja paliw natomiast ma wzrosnąć 1,08 mln baryłek dziennie.
“Według najnowszych szacunków średni poziom cen ropy Brent w IV kwartale ma wynieść 60 dol. za baryłkę a następnie spaść do 57 dol. w drugim kwartale 2020 r. W drugiej połowie roku 2020 ceny mają natomiast powrócić do średniego poziomu 62 dol. za baryłkę” – wskazali.
komentarze
irytujące
Napisz komentarz
3h temu
RrrDziś cena on na stacji jest niższa niż w hurcie. Ciekawe jak długo
3h temu
Witold57Odczarują się po wyborach w przyszłym tygodniu.
2h temu
Deweloper i PINOKIOAby do wyborów, a po wyborach szczeny Wam opadną…
Rozwiń komentarze (9)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS