W październiku po raz pierwszy od dziewięciu lat wzrósł w Polsce koszt pieniądza. Na rynku nieruchomości mieszkaniowych do tej pory doszło jedynie do subtelnych zmian. Klimat wokół rynku jednak się zmienia i w niedalekim czasie dowiemy się czy nadejdzie na nim ochłodzenie.
- Mediana cen mieszkań wciąż rośnie, jednak tempo wzrostu spowalnia.
- Liczba nowych ofert na portalach ogłoszeniowych utrzymuje się wciąż na stałym poziomie, co oznacza, że podaż nie zmniejszyła się (dane do października 2021 r.)
- Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe do poziomu 1,25 proc., czyli niewiele niższego niż przed pandemią. Zmiany mogą mieć wpływ na kupujących w kontekście zdolności kredytowej oraz wzrostu wysokości miesięcznej raty kredytu.
- Przyszłość rynku mieszkaniowego jest mocno rozpatrywana w kontekście informacji o nowych podatkach, pojawiają się opinie, że będą one jednym z głównych czynników wpływających na ochłodzenie rynku.
- Sprzedający wciąż podnoszą poprzeczkę cenową, jednak dotyczy to głównie mieszkań o metrażu do 65mkw., nieco niższe ceny ofertowe zaobserwowano w przypadku mieszkań o powierzchni od 65 do 90 mkw.
Subtelne spowolnienie
Dotychczasowe dane o dynamice zmian cen lokali mieszkalnych nie zaskakiwały. Trzeci kwartał 2021 r. zakończył się kolejnym wzrostem cen ofertowych mieszkań z rynku wtórnego w Polsce, choć dynamika wzrostu zmalała w porównaniu do II kw. 2021 r. (średnio z 1,18 proc. do 0,95 proc.).
Trend cenowy jaki pokazuje wskaźnik obrazujący sytuację w całym kraju wygląda podobnie do tego dotyczącego zmian cen mieszkań w stolicy. W Warszawie mimo kontynuacji trendu wzrostowego można zaobserwować spowolnienie tempa wzrostu (średnia zmiana z 1,34 proc. w II kw. na 0,82 proc. w III kw. 2021 r.). W październiku cena ofertowa 1 mkw. lokalu mieszkalnego w stolicy wyniosła 12,3 tys. zł.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
CZYTAJ TEŻ: CZY RZĄDOWE DOPŁATY POPRAWIĄ SYTUACJĘ MIESZKANIOWĄ?
Na chwilę obecną, jak wynika z danych SonarHome, do końca października bieżącego roku nie zmieniła się również wielkość podaży. Liczba nowych, unikalnych ogłoszeń niezmiennie stanowi około 30 proc. ogólnej liczby ofert na portalach internetowych, co oznacza, że do końca października nie obserwujemy ograniczenia ani wzrostu podaży, czyli sytuacji, w której grupa osób sprzedających mieszkanie zaczęłaby maleć bądź rosnąć.
Zmiany, zmiany
Rynek mieszkań do tej pory był przewidywalny, co potwierdzają powyższe dane zgromadzone do października bieżącego roku. Nawet nagłe pojawienie się pandemii nie zahamowało obserwowanych wcześniej systematycznych wzrostów cen mieszkań. Od kilku lat niskie stopy procentowe, dobra sytuacja na rynku pracy i rosnące wynagrodzenia wpływały na rekordowe zainteresowanie rynkiem nieruchomości mieszkaniowych. Powolne nasycenie popytu można było zaobserwować jedynie poprzez zmniejszone tempo wzrostu cen mieszkań w III kw. 2021 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS
Tak czy inaczej mnie to już nie martwi, mieszkanie na osiedlu atala aura w łodzi kupiłem i nie żałuję, teraz już wiem że ceny nie spadną a ja zamiast płacić za wynajmowane mieszkanie zaczynam spłacać swoje własne 🙂