Niewystarczająca podaż lokali przy zawrotnym popycie, wciąż rosnąca inflacja i koszty budowy – jednym słowem było drogo, a będzie jeszcze drożej. Powodem kolejnych wzrostów może okazać się m.in. powołanie Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego.
- W I kw. 2021 r. ceny mieszkań osiągnęły niespotykane dotąd kwoty. Jest drogo, a będzie jeszcze drożej.
- Wzrosty cen są wynikiem wielu zmiennych m.in. wyższych kosztów budowy, które rosną wraz z cenami materiałów budowlanych.
- Poza ograniczoną podażą gruntów inwestycyjnych, rosnącymi cenami materiałów i wzrastającym popytem, musimy się też mierzyć się z rosnącą inflacją.
Kwartał ze wzrostami cen
Jak wynika z raportu Forbes o rynku nieruchomości w I kw. 2021 r., w ciągu 12 miesięcy stawki we wszystkich badanych ośrodkach wywindowały w górę. Największy wzrost zaobserwowano w Szczecinie, gdzie średnia cena mkw. mieszkania z drugiej ręki wzrosła z 6 215 zł do 7 081 zł, tj. o 13,9 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku wcześniejszego. Z kolei w Warszawie ceny mieszkań poszły w górę o 5 proc. r/r, w Krakowie o 5,3 proc. r/r, a we Wrocławiu o 3,2 proc. r/r.
Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl
CZYTAJ TEŻ: CENY MIESZKAŃ WZROSŁY PRAWIE 8 PROCENT
Podobna sytuacja miała również miejsce na rynku pierwotnym. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w I kw. 2021 r. ceny mieszkań osiągnęły niespotykane dotąd kwoty. W Sosnowcu mediana cen lokali do 35 mkw. wzrosła o 66 proc., a dla średnich i dużych mieszkań o 25 proc. W pozostałych polskich miastach najbardziej podrożały duże mieszkania, bo średnio o 7,4 proc. Na pierwszym miejscu znalazła się Gdynia, w której wzrost sięgnął 18 proc., następnie Kraków – wzrost o 13 proc.
– Wzrosty cen, z jakimi mieliśmy do czynienia w I kw. 2021 r. są wynikiem wielu zmiennych m.in. wyższych kosztów budowy, które rosną wraz z cenami materiałów budowlanych. Sama podaż lokali, choć coraz większa, pomimo trudności z pozyskaniem gruntów, jest nadal niewystarczająca wobec niegasnącego popytu, będącego następstwem wciąż obecnego deficytu lokali a także polityki bankowej – komentuje Karolina Opach, kierownik sprzedaży w Quelle Locum.
Rekordowy popyt
Polacy w wyniku korzystnych warunków kredytowych szybko decydują się na zakup mieszkania. Potwierdzają to dane Biura Informacji Kredytowej, według których w kwietniu br. w porównaniu do kwietnia roku poprzedniego nastąpił wzrost popytu na kredyty hipoteczne o ponad 83 proc., gdzie kwoty były średnio aż o 94 proc. wyższe.
– W celu zaspokojenia rosnącego popytu, deweloperzy cały czas poszukują nowych terenów inwestycyjnych. Najbardziej pożądane są grunty zlokalizowane w najatrakcyjniejszych częściach Krakowa, a więc okolicach centrum czy bardzo popularnego w ostatnich latach Zabłocia. Takich terenów z roku na rok jest coraz mniej, nic więc dziwnego, że wielu deweloperów jest zainteresowanych ich pozyskaniem – mówi Karolina Opach.
Będzie drożej
– W kontekście prognoz na temat cen na rynku nieruchomości, wszystko wskazuje na to, że będą one nadal wzrastać. Poza ograniczoną podażą gruntów inwestycyjnych, rosnącymi cenami materiałów i wzrastającym popytem, musimy się też mierzyć się z rosnącą inflacją, przed którą najczęściej ucieczką jest inwestowanie w nieruchomości, co również wpływa na wzrost ich cen – dodaje Karolina Opach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS