A A+ A++

W ścisłym centrum Łodzi mieszkałam ponad 45 lat i przez długi czas byłam tym zachwycona – mówi Anna Kędzierska, emerytka z łódzkiego Olechowa. – Wszędzie miałam blisko, także do pubów. Z czasem jednak zaczęłam bardziej cenić spokój. I zieleń.

Łodzianka przeniosła się poza centrum i nie jest wyjątkiem. Eksperci, jak Szymon Pifczyk z portalu Kartografia Ekstremalna zauważa, że w ostatnich dekadach polskie aglomeracje upodobniły się do anglosaskich: mieszkańcy sami segregują się ze względu na wiek, a miasta rozlały się na przedmieścia. Efekt: w centrach dominują młodzi, emerytów częściej można spotkać na przedmieściach.

Miasta nie są dla rodzin? Ekspert: zagnieżdża się segregacja wiekowa

Łodzianka w centrum miasta chodziła do szkoły, wyszła za mąż, urodziła syna, rozwiodła się, pracowała. Przez te lata mieszkała w kamienicach, ostatnia mieściła się przy ul. Wschodniej, niedaleko Narutowicza.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRuszają Szkolne-Gminne Dni Profilaktyki 2024 [wideo, zdjęcia]
Następny artykułByły policjant trafił do aresztu. Skrzywdził 10-letnią dziewczynkę?