A A+ A++

Centra Zdrowia Psychicznego do końca roku będą pokrywać już ⅓ obszaru Polski, a do roku 2027 będą działać na terenie całego kraju. Świadczą one pomoc natychmiastowo, dlatego też według specjalistów mogą być dobrym miejscem prewencji samobójstw.

Centra Zdrowia Psychicznego

Od 2018 roku przeprowadzana jest reforma psychiatrii. Od jej wdrożenia minęły już 4 lata, ale z polskim systemem opieki psychiatrycznej wcale nie jest lepiej. 

– Mimo że wdrożona została w 2018 roku reforma psychiatrii dzieci i młodzieży, nadal mamy pełne oddziały. Kryzys funkcjonuje – wskazuje prof. dr hab. n. med. Agnieszka Gmitrowicz, przewodnicząca Zespołu Roboczego ds. prewencji samobójstw i depresji przy Radzie ds. Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia.

O tym, że zmiany wyhamowały, pisaliśmy tutaj:

Zmiany w opiece psychiatryczno-terapeutycznej wyhamowały

Zmiany wyhamowały, ale reforma nadal jest niezbędna. Jak wskazują eksperci od zdrowia psychicznego, dalsze zmiany systemu opieki psychiatryczno-terapeutycznej są niezbędne, aby móc świadczyć pomoc jak najszybciej i jak najbliżej pacjenta. Tę funkcję mają spełniać Centra Zdrowia Psychicznego, których obecnie trwa pilotaż.

– W Centrach Zdrowia Psychicznego  pomoc jest pod hasłem “natychmiast”. To ma być pomoc, która jest szybka, natychmiast dostępna, bez skierowania i w kryzysie psychicznym każdy z dorosłych mieszkańców może przyjść w swoim regionie, blisko miejsca swojego zamieszkania, do punktu zgłoszeniowo-koordynacyjnego, gdzie uzyska taką pomoc i wsparcie oraz, co najważniejsze, uzyska w swojej społeczności lokalnej możliwość kontynuacji wsparcia pracy, szukania rozwiązań. Zostanie przekierowany do odpowiednich ekspertów, którzy będą się zajmować wsparciem dla niego lub dla kogoś jego bliskich – tłumaczy dr n. med.  Anna Depukat, kierownik Biura ds. Pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego.

Nowe model opieki psychiatryczno-terapeutycznej

Centra Zdrowia Psychicznego to pierwszy poziom referencyjny opieki psychiatryczno-terapeutycznej w Polsce. Jak podkreślają eksperci, jest to poziom, na którym nie musi jeszcze działać psychiatra.

– System nie może polegać tylko na psychiatrach. Nigdzie na świecie nie ma tak,  że lekarzem pierwszego kontaktu w kryzysie psychicznym jest lekarz psychiatra – podkreśla Dariusz Poznański, dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w Ministerstwie Zdrowia.

Na pierwszym poziomie przyjąć osobę z problemami ze zdrowiem psychicznym może między innymi terapeuta środowiskowy. Ważne jednak jest, żeby udzielić pomocy pacjentowi z zaburzeniami psychicznymi szybko, aby nie doszło do ewentualnego rozwoju choroby.

– Większość naszych pacjentów – dziecięcych i młodzieżowych, którzy są przyjmowani na oddziały – 80 proc. z nich, a czasami nawet 90 proc., gdyby dostała pomoc w odpowiednim momencie, na odpowiednim poziomie, najprawdopodobniej nie spotkaliby się z nami w oddziałach stacjonarnych – tłumaczy dr n. med. Aleksandra Lewandowska, Konsultant Krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

Jak dodaje, to właśnie nieleczone zaburzenia psychiczne są głównymi przyczynami samobójstw w Polsce, których w 2020 roku odnotowano 4553 (według danych GUS). Z kolei w 2021 roku, według statystyk komendy Głównej Policji, na życie targnęło się 5201 osób.

Polecamy także:

Psychiatria. Reforma wciąż nie rozwiązała problemów

Psychiatria będzie działać jak stomatologia, czyli poza systemem

Dramat w Konstancinie. Dla młodzieży po samobójstwach nie ma już miejsca

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu:
Centra Zdrowia Psychicznego mogą pomóc w prewencji samobójstw. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku “zgłoś”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGROM CHALLENGE – Siła i Honor
Następny artykułZderzenie dwóch aut na Jacewskiej