A A+ A++

– To co chce zrobić prezydent Starachowic, starosta starachowicki i Jerzy Materek, członek zarządu powiatu to jest skandal – uznała Agnieszka Kuś, radna powiatu starachowickiego (PiS). – Mamy dwa dokumenty: wyceny budynku Zespołu Szkół Zawodowych nr 3 przy ul. Szkolnej i budynku Gimnazjum nr 3 przy ul. Leśnej. Wycena ZSZ nr 3 jest ze stycznia 2019 a budynku na Leśnej ze stycznia br. Obie wykonane przez firmę z Suchedniowa na zlecenie gminy Starachowice.

Obiekt ZSZ nr 3 z salą gimnastyczną i ogromnym terenem (ponad 2 ha) został wyceniony  na 4.645.200 zł a przy ul. Leśnej – 6.237.858 zł tj. o 2 mln zł więcej, gdzie powierzchnia użytkowa wynosi ponad 3 tys. m.kw. a działka przy Leśnej 2583 m.kw.

– Działka przy Szkolnej jest 10 razy większa a o 2 mln zł niższa. Apelujemy do radnych miejskich i powiatowych, żeby się zastanowili, jaki cel ma miasto, żeby oddać budynek o dwa mln zł droższy. To jest niegospodarność – oceniła radna Kuś. – Ciągle słyszymy, że problemem ZSZ nr 3 jest hala, że Sanepid może ją zamknąć. Powiat nic z tym nie robi. Najłatwiej oddać do miasta. A szkoła nie może istnieć bez hali i boisk. Boiska na Leśnej należą do SP nr 11, a hala jest miejska. Jak radni mogą na to wyrazić zgodę? Zamiana nie zapewnia właściwej realizacji zajęć dla ZSZ nr 3. Szczytem jest to, że w budynku Gimnazjum nr 3 – w pomieszczeniach na poziomie piwnicy i części korytarza po remoncie zostanie uruchomiona serwerwonia główna i zapasowa, która pozostanie w użytkowaniu gminy na czas nieokreślony. Powiat chce się zamienić na budynek bez hali, boiska i z lokatorem w postaci serwerowni – to jest skandal – podsumowała A. Kuś.

Jak mówiła radna Danuta Krępa, ZSZ nr 3 to szkoła z tradycją i historią ponad 60 lat.

– Tu kształcili się mieszkańcy powiatu w różnych zawodach. Ta szkoła która cieszy się dobrą opinią może zostać zlikwidowana. Wewnątrz są dobrze zaopatrzone sale lekcyjne, wyposażone w sprzęt dostosowany do potrzeb szkolnictwa zawodowego, tablice multimedialne z dostępem do internetu. To może ulec zniszczeniu. Teren został ogrodzony, zakupiono piłkochwyty, powstała otwarta strefa aktywności – to kosztowało 130 tys. zł to uległoby zmarnowaniu, gdyby szkołę przeniesiono do nowej lokalizacji, a ta lokalizacja wcale lepsza nie jest. Budynek przy ul. Leśnej wymaga remontu, powiat musiałby dołożyć, by wyremontować sale, a to wszystko mamy na Szkolnej. To wszystko chcemy zniszczyć. Z chwilą przenosiny tracimy łatwy dostęp do zakładów pracy, przystanków autobusów, skąd przyjeżdżają uczniowie powiatu starachowickiego. Tam nie będą lepsze warunku do edukacji. Nie jest możliwe pogodzenie obu szkół i poprawy warunków sportowych dla młodzieży. Oponują przeciwko temu i nauczyciele i uczniowie. Nie jest to dobry interes dla powiatu. Być może to dobry interes dla miasta, który może sprzedać budynek z działką. Apelujemy do starosty, by zaprzestał działań związanych z przeniesienie.

 Radne PiS obawiają, że powiat będzie musiał dopłacać różnicę wynikającą z zamiany. Pytanie też, kto będzie robił remonty w szkole.

– Jest wiele niejasności, które powinny być rozwiane – sugeruje A. Kuś.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFerie z ekonomią w SP Miedzierza
Następny artykułPrzez całe dwa dni cieszyli się grą w „nogę”