Cenny punkt KS Wiązownica. 10. triumf JKS. Przełamanie Polonii

W III-ligowych zmaganiach od czterech kolejek KS Wiązownica nie przegrała meczu. Forma zwyżkuje i to dobry prognostyk przed ostatnimi czterema rozdaniami rundy jesiennej. W Nowy Targu łatwo nie było, ale zespół Marcina Wołowca stanął na wysokości zadania. Odrobił straty i zapisał na swoim koncie cenny punkt. Przy odrobinie szczęścia beniaminek mógł pokusić się nawet o komplet punktów. Mimo tej zdobyczy KS Wiązownica spadła „oczko” w tabeli, ale straty do środka tabeli są niewielkie. Jakiś kryzys formy przechodzi za to Texom Sokół Sieniawa. Team Arkadiusza Barana przegrał drugi mecz z rzędu. Po porażce na wyjeździe z jednym z outsiderów Wisłą Sandomierz, sieniawianie w minionej kolejce nie sprostali u siebie Orlętom Radzyń Podlaski. Wszystkie cztery bramki w tym spotkaniu padły w pierwszych 45 minutach. Texom Sokół załatwił ich były napastnik Sebastian Kaczyński, który dwoma trafieniami pozbawił miejscowych nadziei. Ta może się i tliła w nich przed II połową, ale – mimo chęci i starań – nie byli w stanie odwrócić już losów tego pojedynku.

Texom Sokół Sieniawa – Orlęta Radzyń Podlaski 1:3 (1:3), bramka: Feret (karny).

Podhale Nowy Targ – KS Wiązownica 1:1 (0:0), bramka: Zieliński (karny).

IV LIGA PODKARPACKA

Legion Pilzno w tym sezonie jest bardzo niebezpiecznym zespołem. Nie znoszącym kompromisów. Do meczu przy Bandurskiego w Jarosławiu siedem meczów wygrał, pięć przegrał. Po spotkaniu musiał dopisać szóste niepowodzenie. Ekipa Grającego trenera Grzegorza Barana była lepsza, dojrzalsza i skuteczniejsza. Odniosła 10. wygraną w sezonie i utrzymuje pozycję wicelidera tabeli, będą gorszą od Karpat Krosno tylko stosunkiem bramek. Po grubo ponad miesięcznej przerwie na własny stadion wróciła Polonia Przemyśl. Wróciła na Sanocką, aby wrócić na zwycięską ścieżkę, bo dwa ostatnie tygodnie były dla niej upokarzające. Udało się. Poloniści wygrali z LKS Skołoszów i nieco oddalili się od strefy spadkowej. Niezwykle widowiskowy i do pewnego momentu bardzo emocjonujący mecz obejrzeli kibice w Wólce Pełkińskiej. Po niedawnych wyczynach lidera z Krosna, zespołowi Krzysztofa Jędruha nie dawano absolutnie żadnych szans na choćby powalczenie z krośnianami. Tymczasem po godzinie gry Wólczanka prowadziła 2:1! Co prawda nieco szczęśliwie, bo goście w I połowie przestrzelili aż dwa rzuty karne, ale to był ich problem. Kiedy topór coraz bardziej zbliżał się do szyi teamu Dariusza Liany, pokazali klasę. W ciągu 5 minut strzelili trzy gole, a pewne zwycięstwo podsumował niezwykle skuteczny w ostatnich kolejkach 20-letni Szymon Dziadosz.

Polonia Przemyśl – LKS Skołoszów 3:0 (1:0), bramki: Zanko 2, Abreu.

JKS Jarosław – Legion Pilzno 2:0 (1:0), bramki: Maliarenko, Chrupcała.

Wólczanka Wólka Pełkińska – Karpaty Krosno 2:5 (1:1), bramki: Pietluch, Kędzior.