Pod koniec maja Łukasz Bogdanowski razem z himalaistami ze Stowarzyszenia „Szlak mi się trafił” wyruszą na kolejną górską wyprawę. Tym razem ich celem jest najwyższy szczyt Ameryki Północnej.
We wtorek 28 maja rozpocznie się wyprawa na Denali, czyli najwyższy szczyt Ameryki Północnej zlokalizowany na Alasce w Stanach Zjednoczonych. Potrwa ona do 23 czerwca. Wyprawa jest realizowana przez Łukasza Bogdanowskiego i himalaistów ze Stowarzyszenia „Szlak mi się trafił” w ramach rozpoczętego w 2022 roku projektu „Szczyt po szczycie. Cel: Korony Ziemi zdobycie”. Dotychczas wspinaczom udało się zdobyć Elbrus, Mont Blanc oraz Kilimandżaro.
Na najbliższy warsztat wybraliśmy szczyt w Ameryce Północnej – Denali – klejnot w górskiej Koronie Ziemi. Góra o wysokości 6.190 m n.p.m. leżąca w bardzo trudnych klimatycznych warunkach daje we znaki, nawet najlepszym himalaistom. Temperatura podczas podejścia zaczyna się od -15°C, a na szczycie potrafi zejść do -60°C. Góra posiada przewyższenie większe niż Everest od bazy na szczyt. Szczyt zaczniemy zdobywać od wysokości 2.000 m n.p.m. Na całym lodowcu nie ma typowych baz. Każdą bazę będziemy musieli sami zakładać, poruszając się każdego dnia z jednego miejsca w drugie ciągnąc sanie, na których znajdować się będzie cały nasz ekwipunek – informują uczestnicy wyprawy.
Obecnie w internecie trwa zbiórka, w której można wesprzeć wyprawę nyskich himalaistów. Stowarzyszenie poza górskimi wspinaczkami zajmuje się również organizacją spotkań edukacyjnych poświęconych tematom bezpieczeństwa na szlakach oraz szkoleń wysokogórskich. W lutym 2024 roku stowarzyszenie było organizatorem wydarzenia o nazwie „Spotkanie na szczycie – I konferencja himalaistów w Nysie”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS