Po zwycięstwie w Pucharze Świata 2019 Brazylijczycy wchodzili w rok 2020 z prostym planem – zawiesić na szyjach złote medale igrzysk olimpijskich. Impreza w Tokio jednak została przesunięta o rok z powodu epidemii koronawirusa. Selekcjoner Canarinhos Renan Dal Zotto i jego sztab już modyfikują plan przygotowań do najważniejszej imprezy sportowej. Wiele się pewnie zmieni, ale cel pozostaje ten sam.
W 2017 Renan Dal Zotto przejął stery po legendarnym Bernardo Rezende. Opracował czteroletni plan, sięgający do igrzysk w Tokio i ostatni etap tego planu miał się właśnie rozpocząć. Teraz trener musi skorygować swój projekt. Sam szkoleniowiec wyjaśnia, że teraz nie wystarczy przygotować wyjście awaryjne. Tych wyjść musi być co najmniej kilka.
– Musimy dostosować nasze plany i założenia przy dużej ilości niewiadomych. Nie jest to komfortowa sytuacja, ale cały świat się w niej znalazł, więc nikt nie jest faworyzowany – powiedział trener reprezentacji Brazylii. – Pracujemy nad planem B, ale też planem C. Chcemy być przygotowani na każdy scenariusz, z którym przyjdzie się nam zmierzyć. Kiedy ma się sytuację pod kontrolą i strategia jest przygotowana, wtedy łatwiej jest określić na przykład czy w momencie, kiedy wszystko się unormuje, mamy odpowiednią ilość meczów zaplanowanych, czy musimy coś dodać – zakończył Dal Zotto.
źródło: fivb.com, inf. własna
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS