A A+ A++

Jedno z badań, przeprowadzone w dwóch hrabstwach Arizony wykazało, że ogniska zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 występowały prawie cztery razy częściej w szkołach publicznych, w których nie wprowadzono od początku roku szkolnego obowiązku noszenia masek, niż w w tych, które zostały otwarte z zachowaniem tego obowiązku.

Inne badanie wykazało, że wskaźnik liczby zakażeń u dzieci i nastolatków bardziej wzrósł w tych hrabstwach USA, w których szkoły publiczne nie wymagały noszenia masek, niż w tych, w których placówki edukacyjne wprowadziły taki wymóg. Naukowcy podkreślają jednak, że w badaniach tych nie uwzględniono danych dotyczących innych środków zapobiegawczych, które mogłyby wpłynąć na wyniki.

Czytaj więcej

Trzecie badanie wykazało, że do połowy września zamknięto 1801 szkół, w związku z wystąpieniem ognisk zakażeń koronawirusem. Większość z nich to placówki z południa kraju, gdzie wiele szkół zostało ot … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRestauracyjne zagłębie w Browarach Warszawskich otwarte. Piwnice pełne smaków, wszyscy robią tu zdjęcia na Instagrama
Następny artykułOszustwo na kwarantannę