CD Projekt przedstawił sprawozdanie finansowe za trzeci kwartał 2020 roku. Jest to ostatni raport przed grudniowym debiutem Cyberpunka 2077, z którym polska spółka wiąże ogromne nadzieje.
We wspomnianym okresie polska firma wygenerowała 104,5 mln złotych przychodów i jest to o 12,5 procent więcej niż w analogicznym czasie ubiegłego roku. Z drugiej jednak strony analitycy prognozowali skok o 6 procent wyższy od ostatecznego. Zysk netto wyniósł natomiast 23,4 mln złotych (oczekiwano 25,1 mln zł), a zysk operacyjny zwiększył się o 70 procent do 28,5 miliona złotych (tutaj poprawa, bo zakładano 25 mln zł). Jeżeli chodzi o wkład w produkcję Cyberpunka 2077 w trzecim kwartale stopniał on do 52,4 mln złotych względem 60 milionów kwartał wcześniej.
W tym przypadku rodzima spółka wydała do września na ten cel łącznie 522,7 mln złotych. CD Projekt do tego okresu posiadał także 500,8 mln złotych w gotówce oraz lokat bankowych o wartości 21,6 mln złotych. Wartość obligacji sięgnęła 128,3 mln złotych. Należy zaznaczyć, że to ostatnie sprawozdanie finansowe przed premierą Cyberpunka 2077, która po kolejnym opóźnieniu odbędzie się 10 grudnia. W następnych kwartałach spodziewany jest więc skok generowanych przychodów, głównie dzięki najnowszej grze CD Projekt RED.
Firma oczekuje, że większość egzemplarzy produkcji zostanie sprzedanych w formie cyfrowej. “Patrząc na przedsprzedaż, dystrybucja cyfrowa idzie bardzo dobrze, jesteśmy skłonni oczekiwać, że podział między cyfrową i fizyczną dystrybucją będzie na korzyść tej pierwszej. Jak bardzo? Na pewno będzie to więcej niż w przypadku ‘Wiedźmina 3’ i więcej niż 50 proc. Jak widzieliśmy po ‘W3’, im dłużej gra jest na rynku, tym więcej sprzedaży jest realizowanych cyfrowo” – powiedział Piotr Nielubowicz, wiceprezes ds. finansowych, pytany o oczekiwany podział sprzedaży w czwartym kwartale.
M … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS