Marsz, który 4 czerwca odbył się z inicjatywy PO w Warszawie, wzbudził pozytywne emocje 33 proc. ankietowanych; u 23 proc. wywołał emocje negatywne – wynika z sondażu CBOS. Udział w demonstracji w Warszawie wzięło według deklaracji 3 proc. respondentów, drugie tyle manifestowało w innych miastach.
Jak podkreśla CBOS w skali ogółu badanych do udziału w marszu 4 czerwca w Warszawie przyznaje się 3 proc. ankietowanych, dalsze 3 proc. deklaruje, że wzięło udział w protestach w innych miastach.
W sumie zatem 6 proc. badanych identyfikuje się z celami tej manifestacji na tyle, że aktywnie w niej uczestniczyło lub chciałoby uczestniczyć
— zaznaczono.
Pozytywne emocje
Według sondażu marsz 4 czerwca częściej wzbudzał w Polakach pozytywne (33 proc.) niż negatywne (23 proc.) emocje. Przy czym uczucia pozytywne miały prawie dwukrotnie większą temperaturę, niż negatywne
— podkreślono.
Przy tym „emocje zdecydowanie pozytywne zadeklarowało prawie dwa razy więcej badanych (21 proc.) niż umiarkowanie pozytywne (12 proc.), gdy tymczasem skala uczuć negatywnych była wyrównana – podobne grupy respondentów wyraziły uczucia umiarkowanie negatywne (12 proc.) i zdecydowanie negatywne (11 proc)
— czytamy.
32 proc. ankietowanych odpowiedziała, że marsz 4 czerwca był dla nich obojętny i nie wzbudził żadnych emocji. Jedna dziesiąta nie potrafiła określić swojego stosunku do manifestacji.
Pozytywne nastawienie wyrażały przede wszystkim osoby o lewicowych i centrowych poglądach politycznych; osoby nieuczestniczące w praktykach religijnych lub biorące w nich udział sporadycznie, mieszkańcy największych aglomeracji oraz miast liczących od 100 tys. do 500 tys. mieszkańców, osoby z wyższym wykształceniem o dochodach od 4 tys. zł na osobę.
Negatywne emocje
Negatywnie ocenili manifestację najczęściej respondenci o prawicowych poglądach politycznych, uczestniczący w praktykach religijnych, w wieku powyżej 65 lat, osoby z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym, a zwłaszcza zawodowym, a także emeryci, renciści, średni personel i technicy oraz rolnicy.
Na pytanie, jak określiliby demonstrację 4 czerwca, respondenci odpowiadali, że był to marsz obywateli niezadowolonych z władzy (40 proc.), marsz Donalda Tuska (22 proc.), marsz prodemokratyczny i europejski (19 proc.), marsz politycznej opozycji (19 proc.), marsz nienawiści (11 proc.). 21 proc. wybrała odpowiedź „trudno powiedzieć”, a 4 proc. odmówiło odpowiedzi.
Jak podkreśla CBOS antyrządowy aspekt manifestacji był najważniejszy dla zwolenników wszystkich partii opozycyjnych. W największym stopniu dla wyborców KO (68 proc. wskazań), którzy interpretowali go także jako marsz prodemokratyczny i proeuropejski (49 proc.). Podobną ocenę podzielają zwolennicy Lewicy (odpowiednio 56 proc. i 36 proc.). Respondenci deklarujący wybór Trzeciej Drogi, akceptując tę interpretację (odpowiednio 66 proc. i 32 proc.), częściej niż inni akcentowali ponadto wspólnotowy tej manifestacji („marsz politycznej opozycji” – 29 proc. wskazań).
Sympatycy Konfederacji interpretowali protest 4 czerwca przede wszystkim jako marsz obywateli niezadowolonych z władzy, a także jako marsz Donalda Tuska.
Marsz Tuska
Wśród zdeklarowanych wyborców PiS i jego koalicjantów najczęstsza była interpretacja, że manifestacja 4 czerwca w Warszawie była przede wszystkim „marszem Donalda Tuska” (37 proc.). Wyborcy PiS najczęściej spośród wszystkich elektoratów, a także wyborców niezdecydowanych oraz osób biernych politycznie, podzielali interpretację, że marsz 4 czerwca był „marszem nienawiści” wymierzonym w rządzących i ich zwolenników.
Jak przypomniało CBOS, w rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów do parlamentu z 1989 roku, z inicjatywy PO „odbył się w Warszawie protestacyjny, antyrządowy marsz”, w którym według różnych szacunków wzięło w niej udział od 300 tys. do 500 tys. uczestników.
Badanie „Aktualne problemy i wydarzenia” Centrum Badania Opinii Społecznej przeprowadziło z zastosowaniem procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. Respondenci mieli do wyboru metodę badania: wywiad bezpośredni z udziałem ankietera (metoda CAPI), wywiad telefoniczny po skontaktowaniu się z ankieterem CBOS (CATI) lub, samodzielne wypełnienie ankiety internetowej (CAWI). We wszystkich trzech przypadkach pytania i struktura ankiety były takie same. Badanie przeprowadzono 5-18 czerwca 2023 r. na próbie liczącej 1054 osoby (w tym: 59,3 proc. metodą CAPI, 25,8 proc. – CATI i 14,9 proc. – CAWI).
CZYTAJ TEŻ:
— Entuzjazm już przeminął? „Wyborcza” o „pyrrusowym marszu opozycji”. „Wielki frekwencyjny sukces nie znalazł odbicia w sondażach”
— TYLKO U NAS. Schreiber: Marsz 4 czerwca to wielka porażka tych partii opozycyjnych, które nie chcą iść do wyborów z PO
— Samolocik z banerem „Do Berlina!” to najcięższe przestępstwo, jakie zdarzyło się w III RP, więc słusznie PO domaga się kar
pn/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS