Krzysztof Piątek wrócił do Włoch w bardzo dobrym stylu. Najpierw Polak strzelił trzy gole w Pucharze Włoch w meczach z Napoli oraz Atalantą. W poniedziałek dołożył do tego trafienie w wygranym 2:1 meczu ze Spezią w Serie A. Było to jego pierwsze trafienie w lidze włoskiej po 799 dniach przerwy.
Antonio Cassano: Piątek wyjechał z Włoch i była katastrofa. Nasza liga jest marna
Jak dotąd, bilans Piątka wygląda imponująco. Na strzelenie czterech goli potrzebował zaledwie 297 minut, co oznacza, że trafia średnio co 74 minuty. Ostatnia forma polskiego napastnika świadczyć może o tym, że to właśnie włoska ziemia najbardziej mu odpowiada. Pobyt w Herthcie zakończył się fiaskiem i zaledwie 13 golami strzelonymi w 58 meczach.
Strzeleckie wyczyny Piątka okazały się jednak przyczynkiem do intrygującej tezy postawionej przez Antonio Cassano, byłego napastnika Realu Madryt czy Interu Mediolan. Według niego jest to dowód na słabość Serie A. – Piątek wyjechał z Włoch i była katastrofa. Nigdy nie wywalczył miejsca w pierwszym składzie, strzelił ze cztery gole. Wrócił do Serie A i znów trafia. Oznacza to, że nasza liga jest marna – ocenił Cassano w podcaście Christiana Vieriego Bobo TV.
Na potwierdzenie słów były włoski napastnik podał także przykład Mauro Icardiego, który średnio radzi sobie w PSG, a w barwach Interu uchodził za gwiazdę ligi. – Od momentu, gdy trafił do PSG, słuch o nim zaginął. W ostatnich sezonach mało robił – powiedział także.
Piątek trafił do Fiorentiny na półroczne wypożyczenie. Klub może go wykupić za 15 milionów euro. We Włoszech napastnik występował także w barwach Genoi i AC Milan. Jego dorobek na poziomie Serie A to 58 meczów i 27 trafień.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS