A A+ A++

W poniedziałek wieczorem Władimir Putin ogłosił, że uznaje niepodległość Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Jak można się domyślić, politycy krajowi i światowi zaraz po orędziu prezydenta Rosji, ruszyli do komentowania tych wydarzeń, posypały się też stanowiska poszczególnych państw, odnoszące się do działań Kremla.

Wśród reagujących na ruch Putina w sprawie Donbasu byli m.in. premier Mateusz Morawiecki, szef NATO Jens Stoltenberg czy unijni przywódcy. Szefowa litewskiego rządu Ingrida Šimonytė pisała na Twitterze:

„Putin zawstydził właśnie Kafkę i Orwella, wyobraźnia dyktatora nie ma ograniczeń, żadnych upadków zbyt niskich, żadnych kłamstw zbyt rażących, żadnych czerwonych linii zbyt czerwonych, by ich nie przekroczyć. To, czego byliśmy dzisiaj świadkami, może wydawać się surrealistyczne dla demokratycznego świata. Ale sposób, w jaki odpowiemy, zdefiniuje nas dla przyszłych pokoleń”.

Andrzej Duda milczy po decyzji Putina. Za to Kancelaria Prezydenta tweetuje o dwusetnej rocznicy romantyzmu

W gronie osób, które zareagowały na wydarzenia z Moskwy (a te będą miały niebywałe znaczenie dla obecnej sytuacji, nie tylko Ukrainy) nie znalazł się jednak prezydent Andrzej Duda. Głowa państwa czasem komunikowała się w mediach społecznościowych z prywatnego konta, jak te na Twitterze, ale do godz. 22.20 21 lutego najnowszym wpisem był tweet z 16 lutego, gdy Duda zapewniał prezydenta Ukrainy o wsparciu Polaków.

Z kolei na oficjalnym koncie prezydenta, prowadzonym przez Kancelarię Prezydenta, owszem, znalazły się nowe treści, ale dotyczyły… dwusetnej rocznicy romantyzmu w Polsce. Co więcej, informacja o tym pojawiła się na Twitterze kilkanaście minut przed godziną 21, w zasadzie w tym samym momencie, gdy światowe media informowały o decyzji Putina w sprawie Donbasu.

twitter

„2022 rok poświęcony jest dwusetnej rocznicy romantyzmu w Polsce. O przygotowaniach instytucji kultury i szkół do roku romantyzmu oraz do 11. edycji Narodowego Czytania Pierwsza Dama rozmawiała z Tomaszem Makowskim, dyrektorem Biblioteki Narodowej” – to treść wspomnianego tweeta.

Na stronach Kancelarii także nie było (stan na 22.20) stanowiska prezydenta.

Czytaj też:
Putin budował napięcie przed ogłoszeniem decyzji. „Lekcja historii” od prezydenta, nazwał Ukrainę „kolonią”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZagrożenia w cyberprzestrzeni? Stopień alarmowy podwyższony!
Następny artykułPolicja Piotrków Trybunalski: Policjanci dbają o bezpieczeństwo najmłodszych podczas ferii – radzą i ostrzegają