A A+ A++
Cały dzień odrabiania spadków na GPW. W tle konferencja szefów banków centralnych
Cały dzień odrabiania spadków na GPW. W tle konferencja szefów banków centralnych
fot. Tomasz Ras / / Puls Biznesu

Środek tygodnia przyniósł niewielkie zmiany głównych indeksów,
chociaż początek sesji był pod wyraźną
presją korekty ostatnich wzrostów. Podobnie było w całej Europie, gdzie jednak
skala spadków została utrzymana, a na GPW zminimalizowana. Mocną końcówkę zaliczyły
średnie i małe spółki.

Na koniec dnia WIG20 był niżej o 0,34 proc. WIG zyskał 0,38
proc. do 54 699,63 pkt. mWIG40 zanotował wzrost o 1,57 proc., a sWIG80
zyskał 2,36 proc. Obroty wyniosły 862 mln zł, z czego 694 mln dotyczyło dużych
spółek.

Bankier.pl

Przyczyną słabego otwarcia był wtorkowa sesja
na Wall Street, gdzie indeksy wytraciły impet po ubiegłotygodniowej
korekcie wzrostowej.

„Odbicie na rynku akcyjnym nie trwało długo. (…) Katalizatorem
do wyprzedaży okazał się być odczyt indeksu Conference Board obrazujący
nastroje amerykańskich gospodarstw domowych. Wskaźnik spadł mocniej od
oczekiwań i wyniósł  98,7 pkt. wobec
103,2 pkt. odnotowanych w maju, co jest najniższym poziomem od lutego zeszłego
roku” – napisali w przedpołudniowym komentarzu analitycy BM mBanku.

Optymizm związany z poluzowaniem obostrzeń covidowych w
Chinach przełożył się po części na wzrost
cen ropy w związku z potencjalnym większym popytem z Państwa Środka. W Europie
odczyt zwalniającej niemieckiej
inflacji mógł na chwilę zwrócić uwagę inwestorów, że być może w części krajów
szczyt inflacji już minął, ale z kolei w Hiszpanii okazała się ona znów
rekordowa.

Bez wątpienia najwięcej uwagi inwestycyjnej mogło zebrać forum
bankierów centralnych w portugalskiej Sintrze, gdzie okazję do wypowiedzi na
temat perspektyw inflacji mieli szefowie EBC, Fed oraz Banku Anglii. Ze strony
szefa Fed można było usłyszeć m.in. „Wiemy teraz dużo na temat tego jak mało
wiedzieliśmy o inflacji wcześniej” czy „»Miękkie lądowanie« jest możliwe, ale
będzie trudne do osiągnięcia”

Z kolei prezes Lagarde
potwierdziła podwyżki w lipcu, mówiąc „Wcześniej zakomunikowaliśmy, co
prawdopodobnie będzie miało miejsce w lipcu (podwyżka o 25 pb)”

Prezes Bailey powiedział wprost, że „Jest wiele sygnałów, że
musimy zrobić więcej”

Widać raczej w tych słowach determinację do walki z inflacją
za wszelką cenę i świadomość jak bardzo mylono się co do oceny skali
narastającego zjawiska rosnących cen w światowej gospodarce.

Na tym tle polski parkiet zachował się relatywnie lepiej od europejskich
rynków bazowych, gdzie spadki przekraczały ponad 1,6 proc. m.in na DAX-ie. Zwłaszcza
druga i trzecia linia rynku mocno zyskały po fixingu, ale było to związane z
okresowym rozliczeniem portfeli OFE.

Sektorowo najwięcej zyskały media (4,21 proc.) i nieruchomości
(3,84 proc.). Ponad 3 proc. wzrosły także sektory motoryzacji i spółek odzieżowych.
Niżej były tylko banki (-1,42 proc.), chemia (-1,19 proc.), a także górnictwo (-,053 proc.)

W WIG20 portfel podzielił się po równo na 10. rosnących i 10. spadających
kursów. Liderami tych pierwszych było LPP (3,43 proc.) oraz Orange (2,05 proc.).
Zyskały także spółki paliwowe, JSW, CCC czy CD Projekt, dla którego Citi wydało
rekomendację z ceną docelową na poziomie 99 zł.

Niżej były notowania banków z PKO BP (-2,48 proc.) na czele.
Pod kreska sesję skończyły Cyfrowy Polsat, Pepco czy KGHM i PGE.

MKu

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDni Włodawy
Następny artykułKryształowa Cegła dla Puław