Pojawiły się w sieci obrazki Michnika całującego Jaruzelskiego. Zawzięty z niego całuśnik ze znanej szkoły całowania w stylu Breżniew+Gierek.
Starsze roczniki pamiętają transmisję z lotniska, kiedy tak się wpijali ukochani przywódcy w swoje usta, że kompania honorowa musiała ich rozłączać. Młody wówczas buntownik Michnik z zazdrością oglądał te sceny. Wiedział, do czego dążyć, o co walczyć, o czym marzyć…
Na archiwalnym filmiku widać, że jego relacja z Jaruzelskim to nie przelotne uczucie, lecz miłość od pierwszego więzienia, potwierdzona ciepłymi uściskami, przyklepana umizgami pod stołem. Ściśle mówiąc, pod „okrągłym stołem”. Cóż, każdemu wolno kochać! Wyszło na jaw, że ten osławiony niegdyś opozycjonista, jak dowiodła historia, bardziej kochał i kocha do dzisiaj wrogów Polski niż Polskę samą. …
Szanowny Czytelniku, możesz przeczytać cały artykuł
– wystarczy, że dołączysz do subskrybentów Sieci Przyjaciół.Jeżeli masz wykupiony dostęp do Sieci Przyjaciół zaloguj się na swoje Konto Czytelnika
Wybierz subskrypcję:
Przejdź na stronę ofertową
Wybierz cyfrową prenumeratę tygodnika Sieci, a dodatkowo otrzymasz dostęp do magazynu wSieci Historii i do artykułów
na portalu wPolityce.pl.Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS