A A+ A++

Marka Call of Duty ma w ostatnim czasie nieco nie najlepszą passę, albowiem dramatycznie zła premiera Modern Warfare III pokazała, że marka stanęła w miejscu i nie za bardzo wiadomo dokąd zmierza. Nadchodzący Black Ops 6 ma to zmienić.

W historii marki Call of Duty da się wyróżnić 3 główne sub-serie, które gracze niezmiennie kochają od lat – pierwszą jest trylogia osadzona w czasach II Wojny Światowej, dalej mamy Modern Warfare, które chyba się już wyeksploatowało oraz oczywiście Black Opsa, którego każda kolejna odsłona to naprawdę epickie dzieło. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Jeden z testerów Black Opsa 6 pisał ostatnio o tym, że gracze dosłownie nie są gotowi na tę grę i że będzie to najlepsze Call of Duty od bardzo wielu lat. Wtedy każdy zaczął liczyć na jedno – w końcu porzucimy past-geny i dostaniemy prawdziwego next-gena z krwi i kości. Jak się okazuje, według portalu Insider-gaming i paru innych insiderów, którzy potwierdzają ich doniesienia, Black Ops 6 ma jeszcze zadebiutować zarówno na PlayStation 4 jak i na Xbox One, co znacząco ograniczy możliwości nowej odsłony, robiąc z niej kolejny okaz cross-genowego zastoju w rozwoju gier AAA.

Czy to jednak prawda przekonamy już podczas Black Ops 6 Direct – dokładnie 9 czerwca po prezentacji Xbox Games Showcase.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZjadłeś owoc? Ogromne drzewko wyhodujesz całkowicie za darmo
Następny artykułUpadki liderów, sprint dla Espargaro